W Sejmie procedowany jest projekt ustawy dotyczący rewitalizacji Odry. Cała opozycja wnioskowała o odrzucenie rządowej propozycji. Poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla stawia jednak na bezpieczeństwo.
Posłowie twierdzili, że proponowane zmiany spowodują zabudowanie rzeki przez nowe stopnie wodne, tymczasem problemem pozostają masowe zrzuty do Odry zasolonych wód z kopalń. Stwierdzili, że po 10 miesiącach od katastrofy na Odrze przedstawienie projekt ustawy, w której nie ma nic, co by powody katastrofy likwidowało i zabezpieczało ekosystem Odry przed powtórką to kpina. – Zamiast nałożenia obowiązku na kopalnie dokonania inwestycji mających na celu obniżenie zrzutu silnie zasolonych wód i ich odsalanie, mamy de facto obniżanie kosztów zrzutu solanki do Odry – twierdzili.
Poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla podszedł do tematu od innej strony i wraz z opolskimi samorządowcami skupionymi wokół Śląskiego Stowarzyszenia Samorządowego przygotował poprawki uwzględniające poprawę bezpieczeństwa ekologicznego oraz przeciwpowodziowego. – To kwestie strategiczne dla naszego województwa – mówił Poseł Ryszard Galla.
Galla, jako zajmujący się sprawą rewitalizacji Odry od lat zwraca uwagę głównie na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe i ekologiczne, a także inwestycje regionalne w województwie opolskim.
– Zwróciłem się do Śląskiego Stowarzyszeni Samorządowego z prośbą o konsultację projektu. Zgłoszone przeze mnie poprawki będą dotyczyły następujących zadań – wyliczał podczas konferencji prasowej.
Opolskim samorządowcom chodzi o umieszczenie w części zasadniczej ustawy zapisów dotyczących: budowy obwałowań na 16-kilometrowym odcinku na wysokości Gminy Bierawa , modernizacji oczyszczalni ścieków na terenie Aglomeracji Krapkowickiej (gminy: Krapkowice, Gogolin, Strzeleczki, Prószków), budowę sieci kanalizacyjnej na terenie Aglomeracji Krapkowickiej, a także wsparcie wszystkich jednostek OSP, które prowadzą swoją działalność na terenach nadodrzańskich, w tym także zrzeszonych w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym
Ponadto zaznaczył: – Nie możemy zapominać o tragicznych wydarzeniach z 1997 r., a także z 2010 r. Głos niezadowolenia, ale też obaw o bezpieczeństwo ze strony mieszkańców regionu tj. włodarzy gmin położonych bezpośrednio w sąsiedztwie Odry to najlepszy dowód na pilną potrzebę poprawy obecnego kształtu projektu ustawy .
Zastępca wójta gminy Bierawa Stanisław Wróbel wprost wskazał na znaczne zagrożenie powodziowe w jego gminie, jeśli prace nad obwałowaniami nie zostaną dokończone.
– Brak modernizacji obwałowań Odry od wschodniej strony, może spowodować zalanie naszych terenów. Drugi brzeg, który leży w województwie śląskim, jest bardzo dobrze umocniony. Jaki jest więc stan faktyczny? Mamy 16-kilometrowy odcinek wymagający modernizacji, jeśli nie dostaniemy środków na te działania, może skończyć się to tragedią podobną do tej w 1997 r.. Tym bardziej, że od lat mamy gotową dokumentację części tych obwałowań na którą wydaliśmy ponad dwieście tysięcy złotych – mówił Wróbel.
Z kolei burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura poruszył kwestię braku zapisów w ustawie dotyczących modernizacji oczyszczalni ścieków oraz budowy kanalizacji na terenie Aglomeracji Krapkowickiej.
– Obecny kształt proponowany w ustawie nie przewiduje tej kwestii – zaznaczał Kasiura. – Brak tak podstawowych i niezbędnych elementów jest nie do obrony, czy gdyby poseł Mniejszości Niemieckiej nie zwrócił się do nas z prośbą o konsultację, nie mielibyśmy w zasadzie wiedzy i możliwości by płynąc na kształt proponowanego prawa?! Już tylko na tym przykładzie widać, że mając merytoryczną poselską reprezentację w parlamencie, przekłada się to na konkretne działania. Można by tylko mocniej powiedzieć: Nic o nas bez nas – mówił Andrzej Kasiura.
Poseł Ryszard Galla podkreślał również, że fundamentalną w całym procesie zabezpieczenia przeciwpowodziowego rolę spełniają jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej.
– W tym projekcie ustawy brakuje zapisów o przeznaczeniu środków na modernizację i funkcjonowanie dla niektórych jednostek OSP w naszym regionie, które zawsze są najbliżej zagrożeń- argumentował. – Jednym z bardzo ważnych elementów jest właśnie odpowiednie finansowanie i zadaniowanie m.in. lokalnych strażaków ochotników, którzy pełnią swoją służbę za darmo. Jednakże potrzebują oni nowoczesnego sprzętu, aby sprawnie realizować swoją misję.
– Dysponując znacznym doświadczeniem samorządowym jak i wsparciem doświadczonych włodarzy opolskich miast i gmin kolejny raz wskazuję, że stanowienie prawa bez oparcia w merytorycznym procesie konsultacji i bez rzetelnej wiedzy jest fatalnym pomysłem. W naszym regionie ta wiedza jest i jest wsparcie w konsultacjach
tylko rządzący widocznie boją się z niego korzystać – podsumował Galla.
Dodajmy jeszcze, że w myśl ustawy ma powstać też specjalna służba, Inspekcja Wodna, mająca zajmować się kontrolą gospodarki wodnej i stosowania odpowiednich przepisów z tym związanych, a także walką z przestępstwami i wykroczeniami, takimi jak nielegalny zrzut ścieków do rzek.
Załączone jest także rozporządzenie, zawierające takie szczegóły jak umundurowanie członków inspekcji, w tym nawet… paski czy krawaty.
Fot. Kapitan