Minutą ciszy rozpoczęła się styczniowa sesja sejmiku województwa opolskiego. Uczczono w ten sposób pamięć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zamordowanego podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Głównym tematem obrad zaś była ochrona środowiska w województwie opolskim.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Krzysztof Gaworski w swym raporcie opartym na danych z roku 2017 wykazał, że w ciągu ostatnich 10 lat zmniejszyły się zanieczyszczenia powietrza w regionie, wynikające z funkcjonowania zakładów przemysłowych. To m.in. spadek emisji zanieczyszczeń pyłowych o 71,5%, zaś gazowych o około 30% W województwie opolskim dominuje jednak emisja gazów z zakładów przemysłowych regionu. Najbardziej narażone na zanieczyszczenia są powiaty opolski, krapkowicki i kędzierzyńsko-kozielski.
Jeśli chodzi o normy zanieczyszczeń, to np. te wynikające z zanieczyszczeń benzenem były większe niż obowiązujące średnioroczne normy w sezonie grzewczym w Kędzierzynie-Koźlu. Liczba dni z przekroczeniami zanieczyszczeń pyłami zawieszonymi PM10 wynosiła od 37 do 72 w ciągu roku (a nie powinno być ich więcej niż 35).
Zdaniem Gaworskiego, poziom stężeń w powietrzu pyłów PM10 i PM2,5 oraz benzenu jest w województwie na tyle wysoki, że może mieć negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców.
Obowiązek opracowania programów ochrony powietrza to obowiązek samorządu województwa. Sejmik województwa taki program przyjął w styczniu 2018 roku, przyjął także uchwałę antysmogową. Mówił o tym dyrektor departamentu ochrony środowiska UMWO Manfred Grabelus, prezentując na sesji raport z realizacji programu ochrony środowiska dla województwa opolskiego.
Zapewił, że w najbliższym czasie priorytetami w działaniach w ramach programu będą jakość powietrza i emisja gazów.
Marszałek Andrzej Buła, komentując realizację programu podkreslił, że zarząd województwa konsekwentnie podejmuje działania, których celem jest czystsze powietrze, jednak natrafia w tych działaniach na coraz większe trudności. W RPO zakończył się właśnie nabór w pilotażowym programie wymiany źródeł ciepła, na który przeznaczono 12 milionów złotych. – Mieliśmy nadzieję, że nasze inicjatywy będą dopełnieniem rządowego programu „Czyste powietrze”. Dziś dowiadujemy się, że pełnomocnik rządu ds. tego programu, Piotr Woźny, człowiek akceptowany przez wszystkie środowiska, koordynujący wydawanie 130 miliardów złotych, składa rezygnację. Co za tym stoi? – pytał.
Marszałek informował także, że zarząd województwa opracował jedyny w Polsce projekt do europejskiego programu LIFE, zakładający wdrożenie kompleksowego systemu zarządzania jakością powietrza w samorządach regionu. – Jesteśmy jedynym samorządem w Polsce, który taki projekt przygotował i właśnie dowiedzieliśmy się, że rekomendacja dla obradującego dziś zarządu NFOŚ, dotycząca jego współfinansowania przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, jest negatywna. Zadaję tutaj pytanie, korzystając z obecności wojewódzkiego inspektora i przedstawicieli administracji rządowej, czy możemy liczyć na to dofinansowanie? Przecież to jest program adresowany nie do zarządu województwa, ale do ludzi, którzy naprawdę chcą się zająć czystszym powietrzem w województwie opolskim – apelował.
Obecni na sesji posłowie Ryszard Wilczyński i Ryszard Galla zadeklarowali interpelację w tej sprawie.
Odnosząc się do ochrony wód, marszałek przypomniał także, że do tej pory przedsiębiorstwo Wody Polskie nie rozpoczęło inwestycji polderu Żelazna. – Jeśli Wody Polskie nie podejmą tego zadania w najbliższym czasie, to pieniądze, przeznaczone w RPO na ten cel, przesuniemy na inne działania. Państwo przejęło nadzór nad polityką wodną, ale nic konkretnego nie wiąże się z tym dla województw – mówił Andrzej Buła.
Radni podjęli także na sesji uchwałę, zmieniającą nazwę Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Dodano do nazwy przymiotnik „Kliniczne”, bo szpital jest jednym z szesnastu ośrodków w kraju o najwyższym stopniu referencyjności w ginekologii i położnictwie. Szpital współpracuje od lat z Państwową Medyczną Wyższą Szkołą Zawodową w Opolu w kształceniu pielęgniarek i położnych, teraz rozpoczął współpracę z Uniwersytetem Opolskim. Jednocześnie radni zmienili statut szpitala, wprowadzający do jego struktury organizacyjnej referencyjny ośrodek diagnostyki i leczenia niepłodności.
Fot. melonik