Utrudniona przez pandemię Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy prawie w całości przeniosła się do sieci. Ale piękna pogoda sprawiła, że opolanie wyszli na spacer. Najwięcej było ich na Wyspie Bolko.

Ale wolontariuszy można było spotkać także w innych punktach miasta. Nasi starzy znajomi – adwokaci: Jacek Różycki i Andrzej Sieradzki tradycyjnie kwestowali pod Solarisem.

Opolanie, jak zauważyliśmy, kwestowali całymi rodzinami – od najmłodszych do najstarszych.

 

 

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.