BA Glass Poland,  właściciel huty szkła w Jedlicach, wyposażył pracownię mechaniczną, w której uczniowie Zespołu Szkół w Ozimku będą zdobywać szlify techników – mechaników. 

– Taka pracowniach to szansa dla młodych ludzi na rozwój i lepszy start w to życie zawodowe – mówiła Sylwia Mistrzak, dyrektor zarządzająca na Europę Centralną w grupie BA Glass. Przyznała, że  w ten sposób  firma zapewnia sobie przyszłych pracowników, którzy będą od razu gotowi do normalnej pracy. – Mamy już jedną taką pracownię w Wielkopolsce i to się sprawdza – dodała.

Jedlicka huta już od lat współpracuje z miejscową szkołą. Na pracowników tu wykształconych  liczy jej dyrektor Jacek Piechota. Huta zatrudnia blisko pięćdziesięciu techników mechaników. Ale Piechota zapewnia, że wyposażenie pracowni nie będzie się wiązało z koniecznością odpracowania tego przez absolwentów.

– 25 lat temu przestaliśmy kształcić techników mechaników – przyznał dyrektor szkoły Tomasz Ciekalski. Istotnie, był to niezbyt dobry okres dla szkolnictwa zawodowego. – Wróciliśmy do tego w ubiegłym roku, brakowało nam jednak pracowni, gdzie mogłyby się odbywać zajęcia praktyczne oraz egzaminy zawodowe. Dzięki współpracy z hutą mogliśmy spełnić marzenie o takiej pracowni jaką dzisiaj otwieramy.

Zadowolony z takiego obrotu sprawy jest także starosta Henryk Lakwa. – To dla nas, jako organu prowadzącego, ogromna radość, że w naszej szkole otwieramy nową pracownię. Mamy nadzieję, że absolwenci będą dobrze wykształconymi pracownikami – mówił. – Dzięki współpracy naszego zespołu szkół z hutą powstaje coś, co pamiętam ze swojej młodości. Absolwenci na pewno zasilą nie tylko zakład w Jedlicach, ale też inne zakłady w regionie.

I jakoś nikogo nie dziwi, że wśród uczniów chcących wykształcić sie na technika – mechanika nie ma ani jednej przedstawicielki płci pięknej. – Jesteśmy otwarci i zapraszamy do naszej klasy nie tyko chłopców, ale chyba będziemy musieli jeszcze na to trochę poczekać – przyznał Arkadiusz Wałęga, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół w Ozimku.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.