Od 29 listopada szpital w Oleśnie będzie w całości przeznaczony dla pacjentów covidowych.  – Zyskujemy tym samym 150 miejsc, w tym 21 respiratorowych, oraz oddział pediatryczny dla 20 dzieci – wyliczał dziś wojewoda opolski Sławomir Kłosowski na konferencji prasowej.

Początkowo plany wojewody były takie, aby to szpital w Kędzierzynie-Koźlu ponownie przekształcić w covidowy, ale spotkało się to z protestami mieszkańców i władz samorządowych, że w ten sposób ludzie z tego drugiego co wielkości miasta na Opolszczyźnie zostaną pozbawieni dostępu do leczenia. Poprzednio, kiedy kozielski szpital był w całości covidowy, wymagający hospitalizacji mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla byli kierowani do szpitali w Opolu, Strzelcach Opolskich, Krapkowicach i Głubczycach.

– Decyzja o tym, że to nie kozielski, ale oleski szpital zostanie przekształcony w covidowy, została podjęta po rozmowach z dyrekcją obu szpitali i  starostami obu powiatów, za co serdecznie dziękuję – podkreślił Sławomir Kłosowski. – To nasz wspólny głos, doszliśmy do kompromisu.

Warto podkreślić, iż kozielski szpital jest drugim w regionie, jeśli chodzi o liczbę łóżek na oddziale internistycznym.

– Szpital w Kędzierzynie-Koźlu to wielospecjalistyczna placówka, oferująca szerszą diagnostykę niż szpital w Oleśnie – wyjaśniał wojewoda Kłosowski. – W trosce o wszystkich pacjentów z Opolszczyzny postanowiłem dokonać zmiany we wcześniejszych ustaleniach i już od najbliższego poniedziałku placówka w Oleśnie będzie przyjmowała pacjentów zakażonych wirusem SARS CoV-2.

Wojewoda powiedział też, że niecovidowi pacjenci z Olesna będą teraz hospitalizowani w Kędzierzynie-Koźlu.

– W tej materii liczę także na współpracę dyrekcji szpitali w Kluczborku, Namysłowie oraz w Krapkowicach – dodał wojewoda. – Jutro rano odbędę z dyrektorami tych placówek rozmowę.

Według informacji Ministerstwa Zdrowia, dzisiaj na Opolszczyźnie mamy 782 przypadki zachorowań na Covid-19, a 22 mieszkańców naszego regionu zmarło.

Na Opolszczyźnie było w dzisiaj 79 wolnych miejsc dla pacjentów z Covid-19 oraz 21 wolnych 21 łóżek respiratorowych oraz 1 łóżko ECMO.

– Zachowujemy bezpieczny bufor dostępnej bazy łóżkowej – ocenił wojewoda. Podkreślił jednak, iż zgodnie z prognozami matematyków z Politechniki Opolskiej, którzy na prośbę wojewody Kłosowskiego przygotowują modele matematyczne rozwoju epidemii w regionie, tzw. piki zachorowań mogą nastąpić w połowie grudnia. Wtedy możemy mieć około tysiąca przypadków dziennie.

Od najbliższej soboty planowane jest uruchomienie 20 dodatkowych łóżek w szpitalu w Głubczycach, 65 łóżek w 116. Szpitalu Wojskowym z Przychodnią SP ZOZ w Opolu. Natomiast od 1 grudnia przybędzie 14 łóżek dla pacjentów z Covid-19 w nyskim szpitalu, a od 3 grudnia dostępnych będzie także 60 łóżek – w tym 5 OIOM-owych, w szpitalu w Białej.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.