Dostaną je razem z kwietniowymi emeryturami lub rentami. Wysokość tegorocznej „trzynastki” wyniesie 1217,98 zł na rękę.  Trzynastki będą wypłacane w wysokości najniższej emerytury obowiązującej od 1 marca br., czyli jest to 1338,44 zł brutto. Nie trzeba składać żadnych wniosków o przyznanie trzynastki.

– Trzynaste emerytury trafią w kwietniu do ponad 262 tysięcy klientów obsługiwanych przez oddział ZUS w Opolu – mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego. – Około 60 tysięcy odbiorców to osoby, które były aktywne zawodowo nie tylko w Polsce, ale też za granicą, głównie w Niemczech. Emerytury będą dostarczane przekazami pocztowymi oraz przelewane na rachunki bankowe. Prawie 21 tysięcy dodatkowych rocznych świadczeń wypłacimy klientom, którzy mieszkają poza Polską

W tym roku trzynasta emerytura jest nieopodatkowana, a ze świadczenia zostanie pobrana jedynie składka zdrowotna w wysokości 120,46 zł. Stąd trzynastka netto wyniesie
1217,98 zł. Ministerstwo Finansów jednorazowo zaniechało poboru podatku. Nie zostanie zapłacony ani teraz, ani w rozliczeniu rocznym. Zaniechanie nie dotyczy trzynastek należnych za poprzednie lata.

Zgodnie z przepisami, trzynastka przysługuje wszystkim, którzy do 31 marca będą mieli przyznane prawo do wypłaty emerytury lub renty, albo innego długoterminowego świadczenia wypłacanego przez ZUS.

W 2022 r. emerytury i renty wzrosły o 7 proc. W tej sytuacji kwota minimalnej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty socjalnej wzrosła do 1338,44 zł, czyli
o prawie 90 zł.

Kwota minimalnej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosła do 1003,83 zł. Świadczenie przedemerytalne wzrosło do 1350,70 zł. Dodatek pielęgnacyjny wzrósł do 256,44 zł.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.