Z Piotrem Szafrańskim, dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim, o pierwszym roku kadencji, wzorowej działalności w internecie, możliwościach, które daje wyremontowany budynek oraz planach na kolejne miesiące, rozmawia Tomasz Chabior.
Ostatni rok nie był zwykłym podmuchem świeżości. Był wręcz tornadem rewolucji! Zmienił się dyrektor, zmieniły się pomysły i zmienił się wystrój. Czy odbiór ośrodka przez lokalną społeczność również się zmienił?
O to trzeba zapytać właśnie tą lokalną społeczność [śmiech]. Z rozmów z mieszkańcami odwiedzającymi naszą instytucję wiemy, że są zachwyceni tym obiektem. Cytuję: „Teraz chce się tutaj przychodzić”. Domu kultury o takich wnętrzach nie powstydziło by się niejedno duże miasto.
Jakie nowe możliwości kadrze ośrodka oraz lokalnej społeczności daje wyremontowany budynek?
Wielkim plusem jest już samo to, że członkowie naszych sekcji mogą ćwiczyć w godnych warunkach. Jest ładnie i funkcjonalnie. Wszystkie sale są wentylowane, szatnie odnowione, a toalety schludne. Zwiększyła się też przestrzeń biblioteki, a cały parter został dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Osoby poruszające się na wózkach nie zmagają się już z barierami architektonicznymi i bez problemu mogą korzystać z budynku.
Chyba się nie pomylę, jeśli powiem, że najokazalszym owocem pierwszego roku pańskiej kadencji była prężnie działająca promocja, której nie zaszkodziła nawet trwająca pandemia?
Taki właśnie był plan. Gminny Ośrodek Kultury, czyli jego działania, sekcje, instruktorzy czy należąca do niego Gminna Biblioteka Publiczna musiały zaistnieć w świadomości mieszkańców. Intensywne działania promocyjne wspólnie z kadrą rozpoczęliśmy publikując treści na portalu społecznościowym. Gdy przejąłem stery ośrodka, jego strona na Facebooku posiadała 534 polubienia, a obecnie jest ich ponad 2000. Zaprojektowaliśmy też witrynę internetową www.gokdw.pl, nadając jej przejrzystości i czytelności. Można ją przeglądać na smartfonie i każdym innym przenośnym urządzeniu. Wybraliśmy również nowe logo, które znalazło się m.in. na leżakach stojących w holu, promocyjnych roll-upach i flagach.
W samym internecie ośrodek działał prężniej niż niejedna podobna instytucja w realu! Częściowo takie rozwiązanie wymusiła pandemia, ale tak mogłoby zostać już na stałe.
Nie tylko pandemia, ale również remont budynku. Nasza działalność stacjonarna została ograniczona, więc przenieśliśmy się do sieci. W ciągu całego roku przeprowadziliśmy aż 79 transmisji na żywo, a każda z nich była niepowtarzalna. Dzięki temu złamaliśmy bariery geograficzne i zapraszaliśmy gości z całej Polski. Właśnie z różnych części kraju przez cały Wielki Tydzień transmitowaliśmy relacje o tradycjach i zwyczajach wielkanocnych. Idziemy za ciosem i nie rezygnujemy z naszej oferty online. Czwartki z biblioteką i krótkie relacje z bieżących wydarzeń kulturalnych zagościły w niej już na stałe.
Marketing to jednak nie wszystko – najpierw trzeba mieć czym się pochwalić.
W ciągu ostatniego roku zorganizowaliśmy kolejną edycję Turnieju Tańca Towarzyskiego „Silesian Cup”. Nowością nie był też Festiwal Sztuki Tanecznej „Pląsowadła”, który na stałe wpisał się w nasz kalendarz. Jednak tym razem impreza odbyła się online. W czasie wakacji trwała też akcja „ Letnia Akademia Kreatywności”. Oczywiście nie możemy zapomnieć o debiutującym u nas koncercie z okazji Dnia Kobiet. Był on wyznacznikiem nowej jakości, która zagościła w dobrzeńskim domu kultury. Poza tym, uporządkowaliśmy przeróżne zakamarki ośrodka oraz przeprowadziliśmy inwentaryzację książek należących do biblioteki oraz inwentaryzację majątku ośrodka.
Było też wiele mniejszych, bardziej spontanicznych inicjatyw.
Skutkiem pandemii były kolejne obostrzenia, a skutkiem obostrzeń ograniczona możliwość planowania. Niektóre wydarzenia tworzyliśmy w parę dni. Tak też było z akcją „Kultura w Plenerze”, w ramach której odbyło się spotkanie z cyrkiem na placu osiedlowym oraz koncert muzyki filmowej na żywo z dobrzeńską fontanną w tle.
To już się wydarzyło. A co kadra ośrodka przygotowuje na najbliższe miesiące?
Na razie mogę zdradzić, że na pewno odbędzie się kolejny Festiwal Sztuki Tanecznej „Pląsowadła” oraz trwają przygotowania do Festiwalu Sztuki Cyrkowej „Magia Cyrku”. Mam nadzieję, że uda się też sprowadzić kabaret, kino czy teatr. Jednak wszystko jest uzależnione od obostrzeń związanych z pandemią.
Szykują państwo jakiś element zaskoczenia?
Złożyliśmy już kilka ciekawych projektów, które oczekują na ocenę. Jeżeli otrzymamy na nie dofinansowanie, to na pewno zaskoczymy mieszkańców naszą propozycją. Reszta niech pozostanie tajemnicą.
Zaskakiwać mogą też tematy kolejnych wystaw.
Co miesiąc będziemy zaszczycać odwiedzających nową. Już teraz zapraszam do odwiedzania galerii, która znajduje się w holu ośrodka – jej tematem są „Sławni Opolanie”. Obejrzeć w ośrodku można też prace nadesłane do konkursu fotograficznego „Moje okno – moja rzeczywistość”, które znajdują się przy wejściu od strony ul. Reymonta. Natomiast przy drzwiach głównych można podziwiać prace ceramiczne. W tym miejscu regularnie będziemy też zamieszczać plakaty dotyczące nadchodzących wydarzeń.
Czy w rozpoczynającym roku dobrzeński dom kultury będzie tak samo otwarty na potrzeby lokalnej społeczności, jak w minionym?
Służymy wszystkim, którzy chcą zasmakować kultury. Od samego początku jesteśmy i będziemy otwarci na sugestie oraz potrzeby mieszkańców. Oby tylko nasz budżet wytrzymywał ich kreatywność, pomysłowość i chęć uczestniczenia w działaniach kulturalnych.
Życzę powodzenia i dziękuję za rozmowę.