Dla PiS wybory są ważniejsze niż bezpieczeństwo obywateli. Wielu z nas boi się o swoją przyszłość. Wielu z nas czeka utrata pracy. Władza, zamiast pomocy, oferuje przepychanki w sprawie wyborów prezydenckich.

Odrzucając senackie poprawki w Tarczy Antykryzysowej PiS odrzuciło konkretne propozycje dla Polaków, które mogły uchronić wiele miejsc pracy. Setki tysięcy przedsiębiorców i pracowników czekają na pomoc, a PiS gotowe jest doprowadzić do dramatu, aby przeprowadzić wybory.

– PiS i ich mini mąż stanu totalnie upadli na głowę. Chcą się bawić w iluzoryczne wybory korespondencyjne, by tylko za wszelką cenę utrzymać się u władzy – pisze na facebooku poseł Witold Zembaczyński. – Czy oni nie widzą, że ludzie już nie mają za co żyć? Nie mają pieniędzy na zakupy, rachunki i raty. Ta pandemia ich zmiecie z polityki – za nieprzygotowanie, za brak odczuwalnej pomocy, za chciwość władzy po trupach. Odejdą w niesławie i my razem im w tym pomożemy, wspólnie znajdując wyjście z kryzysu.

– Nie dopuśćmy do szaleństwa – te słowa Tomasz Kostuś kieruje do samorządowców. – Dziękuję samorządowcom z Opolszczyzny, którzy odważnie, jednoznacznie sprzeciwiają się organizacji wyborów. Nawet mimo skandalicznych słów marszałka Terleckiego mówiącego o wprowadzeniu komisarzy za „nieposłusznych samorządowców”. Sprawne przygotowanie komisji wyborczych, ich wyposażenie, a w końcu znalezienie osób, które będą w nich pracować jest nie tylko pomysłem niedorzecznym, ale jawnym igraniem ze zdrowiem i ludzkim życiem. Dążenie do przeprowadzenia wyborów za wszelką cenę, to szaleństwo i skrajna nieodpowiedzialność, której wspólnie musimy się przeciwstawić.

– Trwa epidemia. Rośnie liczba zakażonych. Coraz więcej chorych umiera. Wielu Polaków traci pracę. Czym zajmuje się władza⁉️- pyta Maciej Kierwiński. -Władza targuje się o termin wyborów! Gotowi są nawet zmienić Konstytucję, by przedłużyć kadencję prezydenta Dudy. Mówimy wyraźnie: Nie ma zgody na zmianę Konstytucji! Termin wyborów można przesunąć, wprowadzając stan klęski żywiołowej.

– Wczorajszy dzień przyniósł nie tylko najwyższy wzrost zachorowań do tej pory, ale również najwyższą liczbę zgonów – zauważa poseł Ryszard Wilczyński. – Żarty skończyły się już dawno. Nie obchodzą ich chorzy, umierający. Nie obchodzą ich ci, którzy zaraz stracą pracę. Nie obchodzą ich polskie firmy na skraju bankructwa. Obchodzi ich jedynie walka o stołek, którą od rana możemy obserwować w mediach. PiS zamiast skupić się na działaniach naprawczych zarówno w dziedzinie służby zdrowia jak i ekonomii, woli spierać się o wybory. W obliczu epidemii szalejącej w naszym kraju, kłóci się między sobą o to, czy zmienić konstytucję czy może doprowadzić do absurdu, jakim są wybory korespondencyjne, 10 maja. Najważniejsze, żeby słupki szły w górę.

– W ostatnich trzech dniach marca zlikwidowano lub zawieszono w Polsce działalność 22 tysięcy firm – informuje posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska. – Jeśli ktoś jeszcze myśli, że Polscy przedsiębiorcy leżą na pieniądzach, to niech natychmiast przestanie w ten sposób myśleć. Polscy przedsiębiorcy zastanawiają się z czego zapłacą swoim pracownikom, kontrahentom i państwu – bo nawet państwo nie chce ich zwolnić ze składek!

Posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska:❌ W ostatnich trzech dniach marca zlikwidowano lub zawieszono w Polsce działalność 22 tysięcy firm!❌ Jeśli ktoś jeszcze myśli, że Polscy przedsiębiorcy leżą na pieniądzach, to niech natychmiast przestanie w ten sposób myśleć!❌ Polscy przedsiębiorcy zastanawiają się z czego zapłacą swoim pracownikom, kontrahentom i państwu – bo nawet państwo nie chce ich zwolnić ze składek!

Opublikowany przez Nowoczesna Piątek, 3 kwietnia 2020

– Nie ma możliwości wydłużenia kadencji prezydenta Andrzeja Dudy tylko dlatego, że PiS bardzo pragnie utrzymać się przy władzy – mówi Borys Budka. – Przesunięcie terminu wyborów prezydenckich jest możliwe i zgodne z obowiązującą Konstytucją. Należy wprowadzić w Polsce stan klęski żywiołowej. W Polsce mamy faktyczny stan nadzwyczajny. Już 8 dni temu zażądałem od premiera Mateusza Morawieckiego wykonania jego konstytucyjnego obowiązku i wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Zagwarantowałoby to odszkodowania dla wszystkich dotkniętych skutkami ograniczeń wprowadzanych przez rząd.‬

Ale zarówno Kaczyński, Gowin, jak i Morawiecki boja się stanu klęski zywiołowej jak ognia. Wiedzą bowiem doskonale, że jest to równoznaczne z falą zgodnych z prawem – i nie do obalenia w sądach – roszczeń przedsiębiorców o odszkodowania, za idące w setki miliardów straty wynikajace z rygorów i zakazów. PiS rozdysponowało już wszystkie nasze pieniądze, te które zarobiliśmy w czasach prosperity. Ba! gdzie jest sprowadzone do Polski złoto?

🎥Oświadczenie Borys Budka

Opublikowany przez Platforma News Piątek, 3 kwietnia 2020

– Może komuś pomogę w podejmowaniu decyzji. A może utrudnię- zastanawia sie Wlodzimierz Czarzasty. We wszystkich sytuacjach w których się znajdę nie zgodzę się na zmianę Konstytucji. Może nie będę miał wiele do powiedzenia. Ale w tym moim malutkim, ograniczonym kawałeczku mówię i powiem NIE. I zdania nie zmienię.

– Posiedzenie Sejmu w poniedziałek rozpocznie się informacją premiera ws. stanu walki z epidemią koronawirusa –  zapowiada Małgorzata Kidawa-Błońska. – Odbędzie się także głosowanie ws. naszego sprzeciwu wobec zmian w prawie wyborczym. To nie czas na zajmowanie się wyborami. Polacy czekają na realną pomoc! Coraz więcej firm się zamyka, pracownicy tracą pracę, personel medyczny walczy o życie pacjentów bez środków ochronnych, a my straciliśmy cały dzień na targi polityczne Kaczyńskiego.

🎥 Konferencja prasowa Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i Przewodniczącego Borys Budka

Opublikowany przez Platforma News Piątek, 3 kwietnia 2020

Obraz Clker-Free-Vector-Images z Pixabay

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Jeden komentarz

  1. Pis leci po trupach do celu, niestety. Kaczyński wszystkimi dyryguje, chce aby spowrotem wróciła komuna albo co najmniej, żeby były wasza autorytarna. Kidawa zbojkotowała wybory i zawiesiła kampanię, bo przecież w tym czasie, nie powinno się ludzkiego życia przeceniać nad wybory

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.