Zaczęło się od „Akcji czysta Odra”, ale jak się okazało, to raptem preludium do materializacji marzeń. Dwóch śmiałków, Jacek Jadam i Piotr Jendrusch planują przebyć trasę 700 km w dwa i pół tygodnia, a czym? Kajakiem.

-Pomysł zrodził się już 10 lat temu w głowie Jacka Jadama, dla którego ekstremalne wyprawy są doskonałą formą rozrywki. Życie weryfikowało pomysł blisko dekadę. Jednak w 2022 roku zapadła decyzja, że to doskonały moment na realizację zamysłu, czyli przepłyniecie Odry  kajakiem z Krapkowic do Świnoujścia. Finisz to Fort Gerharda-opowiada Piotr Jendrusch

Projekt realizowany będzie  pod nazwą „Odrakajakiem 2022” którego start planowany jest 24 czerwca w samo południe z przystani w Krapkowicach, zaś metą będzie Świnoujście gdzie śmiałkowie mają pojawić się 9 lipca. Cała wyprawa okupiona jest wielomiesięcznymi przygotowaniami i treningami. Szczegółowych porad udzielał im również Sebastian, kilkukrotny mistrz w kajakarstwie górskim, wskazując na dobór odpowiedniego sprzętu popierając to merytorycznymi i praktycznymi wskazówkami. Obaj panowie zadbali o każdy szczegół, gdzie priorytetem oczywiście jest bezpieczeństwo.

„Odrakajakiem 2022” spotkała się z przychylnością wielu osób i instytucji.  Mecenasami przedsięwzięcia są między innymi Urzędy Marszałkowskie, Urzędy Miast i Gmin regionów nadodrzańskich, organizacje turystyczne i kulturalne, a także przedsiębiorstwa. Niecodzienna i niepowtarzalna forma wydarzenia budzi ogromne zainteresowanie już w trakcie przygotowań. Akcja jest skutecznie promowana w mediach, prasie i radiu, ciesząc się coraz większym zasięgiem.

-„Odrakajakiem 2022”ma na celu podkreślenie walorów turystycznych Odry, nakłaniać do aktywnego wypoczynku a przede wszystkim zachęcać do uprawiania kajakarstwa-dodaje Piotr Jendrusch.

Z niekrywanym entuzjazmem na pytanie czego mogą życzyć czytelnicy, w związku z wyprawą Piotr Jendrusch odpowiada-przede wszystkim pogody i braku kontuzji.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Redaktor w Opowiecie.info. Niepoprawna optymistka podzielająca słowa Stanisława Lema "Bądź dobrej myśli, bo po co być złej".