– To nieprawda, że na Campusie dominują poglądy lewicowe, albo tylko polityka – mówi Opowiecie.info Maksymilian Polis z Opola, student ekonomii i jeden z uczestników Campus Polska Przyszłości.

Polska Przyszłości. Młodzi Opolanie są zachwyceni CampusemCampus, zorganizowany przez Ruch Rafała Trzaskowskiego w Olsztynie, będzie trwał do czwartku. Uczestniczą w nim też młodzi Opolanie.

Poniedziałek, czwarty dzień Campusu Dzisiaj poświęcono panelowi debat o środowisku, klimacie i zdrowiu. To młodzi uczestnicy zwracali uwagę, że uwaga polityków nie jest dostatecznie skupiona na środowisku. Podobnie mówili w Opolu podczas spotkania z Rafałem Trzaskowskim.

Wcześniej młodych na Campusie odwiedził Donald Tusk i Rafał Trzaskowski. Potem Tomasz Grodzki, marszałek Senatu, a w niedzielę była Swiatłana Cichanouska. Był też burmistrz Budapesztu, jeden z liderów antyorbanowskiej opozycji na Węgrzech, który rozmawiał z Rafałem Trzaskowskim o sytuacji w swoim kraju.

W poniedziałek było spotkanie, tym razem tylko on line, z Fransem Timmermansem, Z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej młodzi mogli rozmawiać o praworządności, demokracji i ochronie klimatu.

We wtorek czeka ich spotkanie z Anne Applebaum, amerykańską dziennikarką, laureatką nagrody Pulitzera, a prywatnie żoną Radosława Sikorskiego, byłego ministra spraw zagranicznych, a wcześniej dziennikarza, który relacjonował z Afganistanu walkę mudżahedinów z Armią Radziecką. On też będzie na Campusie.

Polska Przyszłości. Młodzi Opolanie są zachwyceni Campusem– Campus ma bardzo szeroką paletę warsztatów – podkreśla Maksymilian Polis, który jest przewodniczącym Forum Młodzieży Województwa Opolskiego. – Celem Campusu było to, żebyśmy mogli się spotkać i czegoś nowego dowiedzieć i nauczyć z różnych dziedzin życia. Można było uczestniczyć w różnych wykładach i warsztatach, od bezpieczeństwa w sieci, po ekologię w mieście. Te zajęcia były podzielone na warsztaty i panele dyskusyjne. Pojawił się też tematy „Człowiek i technologia”, „Polska i technologia”, „Polska na arenie międzynarodowej”.

Co dotychczas zrobiło największe wrażenie na opolskich uczestnikach Campusu?

– Wszystko jest na bardzo wysokim poziomie, to cieszy i rozwija – mówi Maksymilian. – Ale ujęła mnie zwyczajność całej rodziny Rafała Trzaskowskiego, którzy przyjechali na cały Campus i z nami normalnie uczestniczyli w spotkaniach. Nie tworzą dystansu, jaki występuje u obecnej władzy, która alienuje się i odgradza od ludzi. Rodzina Rafała Trzaskowskiego jest autentyczna. Można było do nich zwyczajnie podejść, porozmawiać, a syn Rafała Trzaskowskiego spacerował po Campusie razem z psem Bąblem…

Młodzi mają szczególny żal do mediów rządowych, że z normalnego spotkania potrafią tak drwić. Poza tym dostrzegają, że z normalnego i zwykłego życia robią sprawę polityczną.

– Bezpodstawnie wszędzie widzi się politykę – podkreśla  Maksymilian.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.