Kapitan Gustav Röhl przywiózł do Opola wieloryba i pokazywał go chętnym na placu przeładunkowym za hotelem Form'a. Form's Hotel mieścił się mniej więcej tam, gdzie dziś jest Filharmonia Opolska, a plac przeładunkowy był nad Młynówką. Poniżej ogłoszenie, informujące o tym. Opublikowano je w miejskiej gazecie z soboty 6 sierpnia 1887 roku:
W moim tłumaczeniu (niepewnym, więc będę wdzięczny za ewentualne korekty na mejl podany u dołu) treść ogłoszenia jest następująca:
Największa w Europie prezentacja wieloryba (szkieletu) w Opolu, na placu przeładunkowym za hotelem Form'a. Wystawiany będzie tylko do niedzieli 28 bieżącego miesiąca! Otwarcie: W środę o godz. 4 po południu.
Największa w Europie prezentacja wieloryba. 82 stopy długości, 10642 funty wagi, sama głowa 4000, więc wymaga dla swego transportu oddzielnego wagonu kolejowego. To największe i najpotężniejsze zwierzę świata upolowałem sam 12 lutego 1884 roku, niedaleko Hammerfest na północy Norwegii.
Wstęp: dorośli 25 fenigów, wojskowi bez rangi i dzieci 15 fenigów. Całe klasy szkolne do uzgodnienia. Wystawa jest czynna od godz. 9. rano do godz. 10. wieczorem.
Kapitan Gustav Röhl
W 1887 roku długość stopy w Prusach (Oppeln należało wówczas do Prus) wynosiła 31,39 cm, a więc 82 stopy oznaczało 25,74 metra. Funt obowiązywał już wtedy w Prusach metryczny, czyli miał równe pół kilograma. Wieloryb miał zatem 25,74 metra długości i ważył ponad pięć ton (5321 kg), w tym sama głowa dwie tony. Waga była oczywiście ustalona po upolowaniu, bo w Oppeln oglądano już tylko kości.
Mieszkańcy współczesnego Opola mają czasem podobne atrakcje. W styczniu tego roku gościło w Opolu obwoźne rekinarium, które zainstalowało się na rynku, obok ratusza:
Prezentacją rekinów zajmowała się francusko-słowacka firma. Rekiny nie były wielkie. Miały nieco ponad metr długości, ale były to żywe rekiny (živé žraloky). Ta ich żywość okazała się zresztą kłopotem, gdyż obwoźne menażerie są w Polsce zakazane i opolscy ekolodzy natychmiast protestowali. Właściciele rekinarium bronili się jednak, że na oczach publiczności wchodzą do basenu z rekinami, więc nie jest to obwoźna menażeria, ale cyrk na kółkach, a cyrki nie są w Polsce zakazane.
Firma od rekinów zajmuje się na co dzień wykonywaniem na zlecenie ogromnych morskich akwariów (obrowských morských akvárií), takich na tysiące litrów wody. Na banerze firmy:
jest jej adres internetowy. Wszedłem na stronę:
www.seaworld.sk
i znalazłem tam zdjęcie jednego z obwoźnych rekinów, podczas "cyrkowego występu":
Kto jest zainteresowany filmami z "ogromnych morskich akwariów", też je na tej stronie znajdzie.
beczka@ceti.com.pl




