Sejmik Województwa Opolskiego nie jest ani pierwszą ani jedyną instytucją, która występuje do Rządu RP o weryfikację rozporządzenia z 19 lipca. O jego uchylenie wystąpiły jako pierwsze gminy poszkodowane
(26 października 2016) Rada Gminy Dobrzeń Wielki
( 27 października 2016) Rada Gminy Dąbrowa
(7 listopada 2016) Rada Gminy Komprachcice
(8 listopada 2016) Rada Miejska w Prószkowie.
Do Związku Gmin Śląska Opolskiego wpływają poparcia dla Stanowiska Związku Gmin Śląska Opolskiego z dnia 4 października 2016 r. wobec rozporządzenia z 19 w formie uchwał rad miejskich i rad gmin oraz listów burmistrzów i wójtów z województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego.
Organy gmin w uchwałach i listach obok poparcia zawarły swoje opinie:
Rada Gminy Kobylnica (woj. pomorskie) uchwaliła m.in.:
Decyzja ta została podjęta wbrew woli mieszkańców gmin, wyrażonych w konsultacjach społecznych. Działania takie godzą w podstawę samorządności i działają na niekorzyść samorządów gminnych, pozbawiając mieszkańców dochodów oraz ograniczają możliwości rozwojowe gmin.
Rada Miejska w Mieszkowicach (woj. zachodniopomorskie) w uzasadnieniu napisała:
W dniu 19 lipca 2016 r. Rząd podjął decyzję o przyłączeniu do Opola części terenu czterech sąsiednich gmin Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice i Prószków. Postanowiono tak jeszcze przed omówieniem tej kwestii podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego i mimo wyników konsultacji społecznych, w których mieszkańcy wymienionych gmin opowiedzieli się zdecydowanie przeciwko przyłączeniu do Opola.
Burmistrz Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) napisał m.in.:
Zmiana granic administracyjnych Gmin Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice i Prószków będzie w sposób nierozerwalny wpływać na zdolność do wykonywania przez nie zadań publicznych.
Wójt Gminy Świątki (woj. warmińsko-mazurskie) napisał:
Pragnę wyrazić swoje obawy związane z przywłaszczaniem przez miasta terenów innych gmin leżących w bezpośrednim sąsiedztwie. Działania takie podważają zasady praworządności, poszanowania prawa własności i dorobku innych gmin, które niejednokrotnie w wyniku ogromnych wyrzeczeń i poprzez swoją pracę zainwestowały w rozwój swojego majątku, rozwój swoich mieszkańców na terenach, które teraz będą im zabrane w wyniku jednej decyzji. Takie działanie jest również przejawem lekceważenia nie tylko woli organów gminy, ale również woli mieszkańców, których nikt nie pytał o to, czy chcą przekazać swój wspólny majątek, jakim jest cześć gminy, we władanie innej jednostki samorządu terytorialnego, czy chcą przyłączenia się do miasta. Takie działanie nosi znamiona aneksji terenu sąsiada, przy poparciu instytucji zewnętrznych, wbrew woli władz danej gminy.
Burmistrz Miasta Działdowo (woj. warmińsko-mazurskie) napisał:
Wyrażam jednoznaczne poparcie dla Waszego stanowiska opartego na, wydawałoby się, niepodważalnych kanonach ustrojowych i funkcjonalnych istnienia i działalności jednostek samorządu terytorialnego. Łamanie powyższych zasad, w tym arbitralne nierespektowanie wyników konsultacji społecznych, moim zdaniem, uprawnia Was do podjęcia protestu w formach uznanych przez Was za skuteczne, a przynajmniej rokujące skuteczność. Proszę o przyjęcie mojego pełnego poparcia, pozostając w przekonaniu przede wszystkim o Waszej racji i w imię solidarności samorządowej.