Ponad sto obrazów i szkiców Kingi Kołodziej zawisło na ścianach holu Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim. Wśród nich znalazły się pejzaże, martwa natura i kościoły. Wernisaż odbył się 6 marca i przyszło na niego przeszło sto osób.

Pochodząca z Ochódz w gminie Komprachcice Kinga Kołodziej od 30 lat mieszkała w Dobrzeniu Wielkim. Malarstwo było dla niej pasją, którą jako amatorka prężnie rozwijała podczas zajęć, między innymi w dobrzeńskim domu kultury. Startowała też w konkursach plastycznych, należała do ognisk artystycznych i nierzadko tworzyła w plenerze.

– Ten wernisaż to dla mnie bardzo ważna i emocjonalna chwila. Mojej mamy już nie ma i to bardzo trudne, ale zorganizowanie dla niej jeszcze takiego wydarzenia daje mi pewien spokój duszy – podkreślała Magdalena Mika, córka artystki. – Szkoda, że mama nie doczekała tej wystawy. Odkąd się rozchorowała, wszystko działo się bardzo szybko. Była skromną i życzliwą kobietą, która cieszyła się sporą sympatią. Podczas pogrzebu żegnało ją wiele osób, dziś również przyszło ich bardzo dużo. Ta wystawa jest pośmiertnym zwieńczeniem jej twórczości i wielkiej pasji.

W holu Gminnego Ośrodka Kultury znalazło się ponad sto prac. Kinga Kołodziej tworzyła je od lat 70., gdy była jeszcze nastolatką, aż do 2022 roku, kiedy to zorganizowała mały wernisaż dla najbliższych z okazji swoich 60. urodzin. To przekrój efektów jej wieloletniej pasji, na które złożyły się obrazy i szkice przedstawiające przede wszystkim pejzaże, martwą naturę i kościoły, a nieco rzadziej portrety. Część wystawowych eksponatów to natomiast reprodukcje oryginałów znajdujących się u zagranicznych właścicieli.

Wśród prac, które obejrzeli uczestnicy wernisażu, i które można już oglądać w holu ośrodka, znalazły się też dobrzeńskie akcenty. To przede wszystkim kościoły świętych Rocha i Katarzyny, ale i pejzaż przedstawiający Elektrownię Opole. Na wystawę trafił też portret Chrystusa, który Kinga Kołodziej naszkicowała na zamówienie ks. Jana Poloka – do kościoła św. Katarzyny. Praca ta znalazła się następnie w kościele w Ochodzach.

– Kinga była niezwykle pracowitą artystką, która bardzo dobrze potrafiła słuchać drugiego człowieka. Jako dwoje malarzy bardzo się różniliśmy, ale uzupełniając się przy tym – podkreślał Alfred Polok, artysta z Dobrzenia Wielkiego. – Każde spotkanie z Kingą obfitowało w wymianę myśli i energii pomiędzy nami, dawało mi radość i zapał do pracy. Szczególnie na spotkaniach plenerowych, gdzie wspólnie malowaliśmy. Jej prace pełne były pragnień i marzeń, tęsknoty za harmonią i spokojem. Łączyła je z miejscami sielankowymi i bogactwem duchowym, szczególnie gdy malowała natchnione wiarą świątynie.

Kinga Kołodziej zmarła w maju 2023 roku. Wystawa jej prac w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim potrwa do końca marca. W wernisażu, który odbył się 6 marca, wzięło udział przeszło 100 osób. Na tę okazję zorganizowano nawet autokar, którym przyjechali znajomi artystki z jej rodzinnych Ochódz i okolic.

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.