„Od piątku przychodzimy, czuwamy, zapalamy światełka, dyskutujemy, nie godząc się z rujnowaniem Polski przez pisowskich kacyków. Nic nam nie Protesty pod sądami trwają. Mobilizacja na 5 i 6 grudniaprzeszkodzi w proteście, a w tym chłodzie dziś otuliliśmy drzewko swoimi postulatami. Mam nadzieję, ze nie skażą drzewka na wycięcie” – napisała na FB Barbara Skórzewska.

Przychodzą codziennie. Barbara jest zawsze. Czasami to tylko kilka osób. Niektóre spotkania  bywają dramatyczne. W ostatnią środę, wśród „spacerowiczów” pojawił się Roman Kirstein. Jego wystąpienie wiele osób zapamięta do końca życia. Sam Kirstein skończył swe wystąpienie ze łzami spływającymi po policzkach.

„- Serdecznie witam w tą noc listopadową na pl. Daszyńskiego, który też pod koniec października 1929 roku sprzeciwił się Piłsudskiemu nie otwierając posiedzenia Protesty pod sądami trwają. Mobilizacja na 5 i 6 grudniaparlamentu- mówił Kirstein.  – Szanowni Państwo, kocham Wolność i Demokrację – a jeżeli ktoś ją łamie, lub chce mi ją odebrać – sprzeciwiam się. Tak było w przeszłości, tak jest i teraz. Miałem to szczęście, że moje pokolenie wywalczyło wolność i niepodległość – dlatego będę walczył i sprzeciwiał się każdemu, kto tę wolność chce mi ograniczyć, a wręcz odebrać, łamiąc Konstytucję. A gdy jest łamana Konstytucja, łamany jest człowiek. Nadchodzi grudzień, w Polsce w grudniu dzieją się złe rzeczy, wychodzą upiory:
70’ Cyrankiewicz, Gomułka – utrwala władzę – mordując
81’ Jaruzelski – utrwala władzę – aresztując i mordując
2016 – 2017 Kaczyński – w bardziej wyrafinowany sposób zdobywa autorytaryzm, łamie Konstytucję poprzez swych podwładnych z prezydentem na czele. Ale wszyscy dążą do jednego: bezwzględnego dzierżenia władzy. Nie możemy dać się zwieść tzw. „Dobrą zmianą”! Nie możemy dać się zwieść pieniądzem dawanym z naszych podatków!Jeśli nie będziemy mocno i głośno protestować zostaną wprowadzone zmiany w prawie i ordynacji wyborczej. Kaczyński lekceważy naród!
Wtedy, kiedy zmienia się ustrój państwa, on – ten pseudo „wódz” – ogląda atlas kotów.
Wstyd na cały świat!W roku 80’ wszyscy w Komisji Krajowej Solidarność byliśmy na TY, dlatego – Jarek powiem Ci jedno:

Komunistom wybaczyłem, bo wtedy była otwarta walka, a nawet wojna.
Oni przegrali – myśmy wygrali i to było dla mnie zapłata za zdrowie, utraconą pracę i więzienia. Tobie nie daruję, bo zabierasz mi to, co zdobyliśmy.
Zrobiłeś podział społeczeństwa na skalę niespotykaną, popierasz (może w sposób nie jawny, ale jednak) nacjonalistów, wieszanie na szubienicach palącej się kukły Żyda i parlamentarzystów polskich. Pozwalasz zwykłym obywatelom manifestować pod przewodnictwem nazistów i ich haseł. Nie wybaczę Ci tego. Oto, dlaczego tu jestem.Skoro nie debatuje się z posłami w sejmie, to debata przenosi się na ulice.
I stąd, z ulicy, posłuchaj suwerena, na którego tak często się powołujecie.Ale to tylko PiS – nic nieodwracalnego, za dwa lata wybory – musimy tylko je wygrać. I wtedy nie będzie już PiS-owskiej maszynki do głosowania. Zaprojektowanej przez manipulanta przy Rzeczpospolitej.Będziemy musieli od nowa budować demokrację przywracając autorytety, które zostały obalone.
Jarek, ty nim nigdy nie będziesz, zapiszesz się jedynie w poczet tragicznych grudniowych przywódców.
Tworzenie na wzór Pawlika Morozowa sygnalistów – to będą twoje autorytety- zakończył Roman Kirstein.

W czwartek, choć padał śnieg też przyszli. Kilkoro.

W piątek też było kilkanaście osób.

Służby chyba nie zauważyły, bo nie zdjęły wiszącego od wczoraj na drzewie  plakatu – tych postulatów, o których pisała Skórzewska.

Przyjdą w sobotę i w niedzielę, i w poniedziałek. To będą takie indywidualne spacery. Na 5 i 6 grudnia wzywają wszystkich. Odbędzie się posiedzenie Zgromadzenia Narodowego

Prezydent Andrzej Duda napisał w tej sprawie list do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Prezydent chce tego dnia wygłosić orędzie przed połączonymi izbami. Data nie jest przypadkowa. To 150. rocznica urodzin Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego.

Niektórzy pojadą nawet do Warszawy pod Parlament. Najbardziej chcieliby, by prezydent wycofał swe ustawy sądowe. Nie liczą na to zanadto. Dlatego zwołują wszystkich by zaprotestować po raz kolejny przeciwko działaniom PiS.

Protesty pod sądami trwają. Mobilizacja na 5 i 6 grudnia

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.