„Od kilkunastu lat w wielu krajach Europy pojawiają się piesze i rowerowe szlaki oznaczone symbolem muszli: to Drogi św. Jakuba (Caminos de Santiago, Routes of St. James, Chemins de St. Jacques, Jakobswege).
Służyć one mają pielgrzymom, którzy w samotności lub małej grupie przemierzać chcą Stary Kontynent w poszukiwaniu jego duchowej jedności. Pragną się modlić, przemyśleć swoje życie, odetchnąć od zabiegania, odkryć pierwotną spójność naszego Kontynentu albo po prostu – zwiedzić ciekawe miejsca, poznać nowych ludzi czy zażyć ruchu zgodnie z zasadą „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Bo właśnie przeżycie duchowe jest najważniejsze na tym szlaku. Nie jest to więc szlak turystyczny: jest to raczej szansa na „rekolekcje w drodze”– takimi słowami opisuje wędrowanie szlakiem św. Jakuba Helmut Starosta, działający w Zarządzie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dróg Św. Jakuba, powołanego do życia w 2010 roku.
Każdego roku przez naszą gminę wędrują pielgrzymi szlaku św. Jakuba z całej Polski, a także spoza jej granic. W tym roku mija siedem lat, odkąd na mapie tego szlaku zaznaczony został Dobrzeń Wielki i oznakowano trasy.
20 czerwca pielgrzymi wyruszą z Katedry w Opola do Dobrzenia Wielkiego, gdzie będzie na nich czekał nocleg na hali sportowej w ZS, następnego dnia po mszy w kościele Św. Rocha, wyruszą do Skorogoszczy, gdzie ich weekendowe pielgrzymowanie zakończy się w kościele Św. Jakuba, po czym pielgrzymi wrócą do Opola transportem zorganizowanym przez koordynatora pieszych pielgrzymek – Helmuta Starostę. Już teraz na liście chętnych na przejście odcinka szlaku położonego na terenie naszej gminy, widnieje około 70 nazwisk. Pielgrzymi to mieszkańcy różnych rejonów kraju, miejscowych, którzy chcieliby uczestniczyć w tym religijno, duchowo i zdrowotnym wydarzeniu, jest około 10 osób. Jak mówi Helmut Starosta, pielgrzymów przybywa z roku na rok. Ludzie wędrują w małych grupkach, rodzinnie i indywidualnie. Bywają wśród nich Niemcy, Austriacy i Holendrzy. Z informacji zwrotnych wynika, że cenią sobie organizację przejść, chwalą śląską gościnność i zwykłą ludzką życzliwość. Wędrują najczęściej seniorzy, mający więcej wolnego czasu, ale na trasie nie brak również młodych. Każdy pokonuje kolejne kilometry według swoich możliwości zdrowotnych i czasowych. Trasę można dzielić na setki odcinków przemierzanych przez kolejne dni, tygodnie miesiące. Jak wieść niesie i w naszej gminie są osoby, które dotarły do celu pielgrzymki, katedry w Santiego w Hiszpanii pokonując tysiące kilometrów…
APEL
Postarajmy się, aby pielgrzymi przemierzający naszą gminę czuli się u nas dobrze, przyjmijmy ich z charakterystyczną naszemu regionowi gościnnością. Niech to będzie szklanka napoju, drobny poczęstunek, życzliwa rada, dobre słowo, pomoc, a nawet dach nad głową.
Na rynku noclegowym za sprawą rozbudowującej się elektrowni, zrobiło się ciasno. Pielgrzymi chcący nocować na terenie gminy, mają coraz większe trudności ze znalezieniem wolnych miejsc. Jeśli ktoś miałby chęć pośredniego uczestniczenia w tych jakubowych rekolekcjach w drodze i ugoszczenia wędrowcy pod swoim dachem, proszony jest, aby zgłosił chęć przenocowania pielgrzyma Helmutowi Staroście, nr tel.534 655 800
B.K.