Dziś prezentujemy Państwu pierwszy przepis na tadycyjne pączki domowe. Są one bardzo miękkie i delikatne. Najsmaczniejsze są wtedy, kiedy są jeszcze ciepłe. A zatem do dzieła!
Składniki:
- 500g mąki pszennej
- 50g świeżych drożdży lub 14g drożdży instant
- 100g masła lub margaryny
- 1/2 szklanki cukru
- 4 żółtka
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- 1 łyżka spirytusu
- dżem lub powidła (w zależności od tego, jaki smak lubimy)
- olej do smażenia
Sposób przygotowania:
- Lekko ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżeczką cukru, pokruszonymi drożdżami i paroma łyżkami mąki. Przykryć ścierką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10- 15min.
- Roztopić masło (lub margarynę).
- Żółtka, jajko i resztę cukru ubić na parze. (Ubijać ok. 10min).
- Resztę mąki wsypać do dużej miski. Dodać wyrośnięte ciasto, kolejno masę jajeczną. Podczas wyrabiania, dodawać roztopione masło. Wyrobić ciasto na gładką masę. Pod koniec dodać spirytus i ponownie wyrobić ciasto. (Ciasto jest bardzo klejące. Najlepiej nie dodawać więcej mąki).
- Ciasto przykryć ścierką i pozostawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość (ok. 40- 60min).
- Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypany grubo mąką blat i rozwałkować do grubości około 1cm. Wykrawać z niego krążki o średnicy 7cm. (Użyłam szklanki).
- Na połowę krążków nałożyć nadzienie i przykryć pozostałymi krążkami. Brzegi dobrze zlepić.
- Pączki pozostawić do wyrośnięcia, na lekko posypanym mąką blacie, przykryte ściereczką (ok. 30min. Pączki powinny być leciutkie i puszyste).
- Smażyć na rozgrzanym tłuszczu w dużym garnku z obu stron. (Oleju musi być dużo, aby pączki swobodnie w nim pływały. Jeśli pączki będą dobrze napuszone, podczas pieczenia pojawi się pośrodku charakterystyczna biała obwódka. Jeśli zanurzymy pączka na chwilkę w oleju i podsmażymy ją lekko, wówczas po upieczeniu obwódka się nie zapadnie).
- Pączki układać na ręcznikach papierowych, aby tłuszcz ociekł.
- Pączki posypać cukrem pudrem (najlepiej jeszcze ciepłe) lub polukrować (lukier: na 1 szklankę cukru pudru należy dać ok. 1-2 łyżek gorącej wody lub więcej, wtedy lukier będzie rzadszy).