W poniedziałek (16 sierpnia) około godz. 16.00 przy ulicy Nysy Łużyckiej w Opolu zapalił się samochód. Kierowca zauważył podczas jazdy dym wydobywający się spod maski, natychmiast zatrzymał pojazd i zaczął go gasić. 

Przejeżdżający obok inni kierowcy, również próbowali pomóc w ugaszeniu pojazdu. Niestety z czterech posiadanych przez nich gaśnic zadziałała wyłącznie jedna. Pożar udało się jednak opanować przed przyjazdem straży pożarnej.

W wyniku zdarzenia właściciel pojazdu doznał poparzeń ręki, przybyli na miejsce strażacy udzielili mu pierwszej pomocy.

Fot. Mario

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie