W 350. rocznicę śmierci Rembrandta, właśnie w Opolu zobaczymy oryginalne prace tego wybitnego holenderskiego malarza. Prace  jednego z największych artystów europejskich i światowych już 3 września wypełnią sale Muzeum Śląska Opolskiego. Wartość jednej to nawet 200 tys. zł, a wszystkich, które trafią na wystawę – 2 mln zł.

Ryciny Rembrandta będą podzielone w bloki tematyczne. Wśród nich znajdą się ciekawe grafiki, akty i fragmenty zwierząt.

Rembrandt 350. Muzeum Śląska Opolskiego pokaże 37 rycin mistrza wartych 2 mln zł [WIDEO, ZDJĘCIA]

Rembrandt, Leżąca „murzynka”, akwaforta, sucha igła i rylec, 1658, PAUart

– Ta kolekcja jest wyjątkowa i bardzo cenna. Niektóre z tych grafik swoją wartością dochodzą do 200 tys. zł. Wszystkie 37, które zobaczymy w Opolu ok. 2 mln zł – zdradza dr hab. Monika Ożóg, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.

Dzieła Rembrandta w Opolu. Są już dodatkowe zabezpieczenia

–  Wypożyczamy ją z Biblioteki Naukowej Polskiej Akademii Umiejętności PAN w Krakowie. Zbiory są bardzo cenne i dlatego wprowadziliśmy w muzeum dodatkowe zabezpieczenia, m.in. ochrony fizycznej i inne, o których nie mogę powiedzieć – mówi z uśmiechem Monika Ożóg.

Dyrektor muzeum podkreśla, że wystawa „Rembrandt 350”, to wyjątkowa okazja do spotkania się ze sztuką wysoką, do której podziwiania na co dzień – szans jest niewiele.

– Liczę, że przyjdziecie państwo licznie, a ta wystawa będzie impulsem aby w przyszłości Muzeum Śląska Opolskiego wraz z innymi instytucjami kultury w Opolu, organizowały ekspozycje tego typu – podkreśla.

Rembrandt 350. Muzeum Śląska Opolskiego pokaże 37 rycin mistrza wartych 2 mln zł [WIDEO, ZDJĘCIA]

Rembrandt, Czytająca kobieta, akwaforta, 1634, PAUart

Jak udało się „ściągnąć” tak ekskluzywne działa do Opola?

– Okazało się, że ryciny Rembrandta były dostępne. Progiem zaporowym była kwestia ubezpieczenia i dodatkowych warunków związanych z ochroną – opowiada.

– Nie było łatwo również dlatego, że te ryciny wypożyczane są niezwykle rzadko. To papier, bardzo wrażliwy na zmianę warunków. Ostatni raz były wypożyczane w 2006 roku na wystawę w Krakowie, czyli w tym miejscu, gdzie się znajdują.

Warto podkreślić, że twórczość Rembrandta opolanie – i z pewnością wielu gości spoza regionu – zobaczą wyjątkowo szczęśliwie.

– Udało się je zdobyć naprawdę w odpowiednim czasie. Miesiąc po tym, kiedy je zarezerwowałam, Zamek Królewski w Warszawie zgłosił się do tej samej biblioteki o wypożyczenie m.in. tych samych rycin…

Rembrandt. Dlaczego tak wybitny?

– Jako jeden z niewielu mistrzów jest znany po prostu z imienia – zauważa Monika Ożóg. – To autor znany z wielu obrazów, ale także z grafik, bowiem był wybitnym akwaforcista, którego technika później została jeszcze bardziej spopularyzowana. Przypomnę, że pierwsza akwaforta to 1513 rok, a Rembrandt to połowa XVII wieku i to jest właśnie apogeum tejże sztuki – wskazuje.

Ja przypomina dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego, mówi się, że Tycjan był „malarzem ciała”, a Rembrandt „malarzem dusz”.

Dodajmy, że Rembrandt Harmenszoon van Rijn urodził się jako ósme dziecko młynarza Harmena Gerritszoona oraz córki piekarza Neeltge Willemsdochter van Zuitbroeck 15 lipca 1606 roku w Lejdzie, mieście położonym w zachodniej Holandii.

CZYTAJ: Nokta 2019. Muzyka i nowe technologie wkrótce w Kochanowskim

W Polsce znajdują się trzy obrazy Rembrandta – w Muzeum Czartoryskich w Krakowie oraz na Zamku Królewskim w Warszawie.

Artysta zmarł w wieku 66 lat w Amsterdamie. Rembrandt pozostawił po sobie około 300 obrazów olejnych, 300 grafik i około 1000-2000 rysunków. Cechą charakterystyczną jego twórczości jest zafascynowanie efektami światła i głębokich cieni.

Wystawę w Opolu będzie można oglądać od 3 do 15 października. Bilet normalny kosztuje 15 zł, ulgowy – 10 zł.

Rembrandt 350. Muzeum Śląska Opolskiego pokaże 37 rycin mistrza wartych 2 mln zł [WIDEO, ZDJĘCIA]Rembrandt, Okręt Fortuny, akwaforta, 1633, PAUart

Fot. Anna Konopka

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.