Rozmowa z Bogdanem Lechowskim z Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o. o. w Kup.
– Co w przeciągu roku w „komunalce” się zmieniło odkąd jest Pan jej prezesem?
– Od 1 lutego 2014 roku jestem Prezesem spółki w Kup. W międzyczasie nastąpił proces likwidacji starego GZGKiM i utworzono Spółkę z o.o. , co odbiło się szerokim echem w gminie i wśród pracowników zakładu, którzy mieli obawy przed zmianami, jak się okazało nieuzasadnione. Zatrudnienie wzrosło. W pierwszym okresie zatrudniłem 27 osób, a w tej chwili pracuje u nas 35 osób. W okresie letnim zatrudnimy dodatkowo około 4 osoby.
Aby móc funkcjonować na zasadach rynkowych musieliśmy zacząć od wyceny naszych usługi i podpisać stosowne umowy (polecenia wykonania zadania ) z Urzędem Gminy, zdobyć wszelkie pozwolenia dotyczące transportu i odbioru odpadów oraz zakupić niezbędne oprogramowanie do samodzielnego prowadzenia księgowości i płac. I tak od 01.04.2014 ZGKiM sp. z o.o. rozpoczęła swoją działalność …..
– Jak wyglądają zarobki w zakładzie?
Podczas reorganizacji zakładu przyjrzałem się stawkom pracowników i zauważyłem, że szczególnie pracownicy fizyczni zarabiali za mało, co nie motywowało ich do dobrej pracy. Wynagrodzenia generalnie zostały podniesione.
Zwiększone zatrudnienie wiąże się m.in. z tym, że przejęliśmy część rynku, jeśli chodzi o odbiór odpadów komunalnych. Zwiększyliśmy także zakres prac związanych z administrowaniem zasobem mieszkaniowym Gminy (możemy robić samodzielnie przeglądy techniczne dzięki zatrudnieniu inspektora) i wiele prac budowlanych związanych z kosztorysowaniem załatwiamy we własnym zakresie, z czym wiążą się duże oszczędności.
– Czy tabor (sprzęt), który przejęliście po „starym” zakładzie był wystarczający czy musieliście się doposażyć, jakie macie w tym zakresie plany?
Jeśli chodzi o tabor samochodowy, to odbiór i transport odpadów jest naszą podstawową działalnością. Mieliśmy do dyspozycji dwa ponad dwudziestoletnie jelcze i jeden samochód marki renault w wieku 11 lat.
Park maszynowy i samochodowy został w zeszłym roku zmodernizowany. Obowiązuje nas prawo zamówień publicznych powyżej progu 30 000 euro, więc po ogłoszeniu przetargów i wyłonieniu dostawców, zakupiliśmy dwie śmieciarki na podwoziu DAF. Pierwszą kupiliśmy dzięki dofinansowaniu w całości przez gminę za kwotę 521 729,10 zł; natomiast drugą za kwotę 521 520,00 zł na którą składało się dofinasowanie gminy plus środki własne i leasing.
Z własnych środków zakupiliśmy dwa używane samochody dostawcze: Volkswagen Caddy oraz Kia, wywrotka, która służy do zbiórki odpadów gromadzonych selektywnie. Zakupiliśmy również sprzęt do odśnieżania i utrzymania zieleni, nową kosiarkę John Deer – kupioną jesienią , używany traktorek do odśnieżania chodników, dzięki czemu mogliśmy podczas opadów śniegu bezproblemowo obsługiwać Dobrzeń Wielki. W roku 2015 zakupiliśmy nowy samochód osobowy Volkswagen Passat dla potrzeb firmy. Zakup sfinansowany został w formie leasingu a wplata własna pochodziła z zysku. Cena samochodu netto to około 82 000 zł.
W planie na ten rok mamy jeszcze zakup samochodu ciężarowego bramowca do wywozu kontenerów KP-7 (obecnie posiadamy dwa takie: Volvo 16 lat i Liaz 27 lat). Myśląc o szerszym zakresie usług związanych z wywozem kontenerów KP 7, musimy się doposażyć.
– Czy planujecie rozszerzyć działalność czy też obszar działalności.
Tak, ale do tego potrzebujemy zatrudnić kolejnych pracowników, a także zakupić dodatkowy sprzęt.
Chciałbym również nadmienić, że w 2014 roku udało nam się wyłonić w przetargu dostawcę pojemników metalowych do selektywnej zbiorki popiołów, w ilości 1500 szt. i zaopatrzyć w nie mieszkańców. Dzięki temu możemy popioły dostarczać na składowisko do Chróścic (około 80 – 100 ton miesięcznie) co w perspektywie przyniesienie wymierne korzyści dla mieszkańców całej gminy.
Romuald Kałwa
Łukasz Kołodziej
Zdjęcia: ZGKiM w Kup