W środę (4 września) rozpoczęła się budowa nowej przeprawy mostowej w Opolu. Szeroka na pięć i długa na 300 metrów kładka pieszo-rowerowa poprowadzi na wyspę Bolko nad kanałem Ulgi. Nowy most będzie gotowy za rok. Koszt to 24 mln zł.
– Nasza kładka to konstrukcja zespolona, to pięcioprzęsłowy most. Środkowe przęsło jest łukowe o znacznej rozpiętości 94 metrów. Jako obiekt inżynierski, to całkiem pokaźna konstrukcja – zauważa Krzysztof Rusiecki, prezes zarządu Mostostalu Kielce, wykonawca kładki.
Jak zapewnia wykonawca, prócz funkcji praktycznej, kładka na Bolko ma wkomponować się w krajobraz wyspy, a jej budowę określa jako „łatwą”.
Przeprawa wpisze się w krajobraz Bolko
– Nie jest to szczególnie trudna inwestycja, realizowaliśmy podobne i mniejsze, i dużo większe. To dla nas „chleb powszedni”. Za rok będzie można przejechać tędy rowerem – deklaruje Rusiecki.
Na rozpoczynającą się inwestycję odbyło się wcześniej kilka przetargów.
– To była moja decyzja aby postawić na taką formę transportu na wyspę Bolko. Kładka usprawni przejazd z Zaodrza do wyspy Bolko, która jest prawdziwą perłą miasta, jeśli chodzi o zieleń i spędzanie czasu wolnego – podkreśla prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Kładka szeroka na 5 a długa na 300 metrów
Pieniądze na budowę kładki miasto zdobyło z Aglomeracji Opolskiej i Unii Europejskiej. Wynika z tego, że 85 procent kosztów będzie finansowanych zewnętrznie.
– Most będzie 300 metrową przeprawą o szerokości ponad 5 metrów. Dostępna ona będzie dla rowerzystów, pieszych, wózków dziecięcych i innych form transportu, które mają charakter ekologiczny. Koszt powstania kładki to prawie 24 mln zł – wylicza prezydent.
W ramach tego projektu powstanie most i kilka innych wydarzeń.
– Mowa o inwestycji, w ramach której ma być budowane centrum przesiadkowe przy dworcu wschodnim, remont jednej z kładek prowadzących na wyspę Bolko. Rozpoczęta dziś budowa kładki skończy się najwcześniej – dodaje Wiśniewski.
– Uważamy, że to inwestycja bardzo ważna dla alternatywnego ruchu samochodowego w Opolu – uzupełnia Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola. Gdy kładka powstanie ruch w tej części miasta ułoży się zupełnie inaczej. To m.in. świetny skrót i alternatywa dla przeciążonej ulicy Niemodlińskiej, jeśli chodzi dla studentów z kampusu Politechniki Opolskiej.
Fot. Anna Konopka