– Wnieśliśmy projekt uchwały kompensacyjnej dla przedsiębiorców, którzy maja trudności ekonomiczne z powodu lockdownu – poinformowali dziś senator Danuta Jazłowiecka i posłowie: Tomasz Kostuś i Witold Zembaczyński na konferencji prasowej. Uważają, że dotychczasowe tarcze są pełne luk i w związku z tym trudno się dziwić buntowi – szczególnie branży gastronomicznej i hotelarskiej.
– Od dziesięciu miesięcy żyjemy w nieprawdopodobnym wprost chaosie – mówiła senator Danuta Jazłowiecka.- Podejmowane działania są sprzeczne z podawanymi społeczeństwu informacjami. Jazłowiecka zwróciła uwagę, że wydawane są ogromne pieniądze na szpitale polowe, które świecą pustkami a ludzie umierają, bo nie maja się gdzie leczyć, otwiera się szkoły bez zapewnienia szczepień nauczycielom. – Dzisiaj otwierane są przedsiębiorstwa turystyczne, bo wydane przez rząd bony turystyczne 500+ nie mogą być realizowane bo zamknięto branżę turystyczną – mówiła Jazłowiecka. – Zdeterminowani przedsiębiorcy otwierają swoje lokale by uciec przez bankructwem i przed decyzją wyrzucania na bruk pracowników. Czy w tym rządzie jest chociaż jedna osoba, która weźmie odpowiedzialność za kraj i będzie podejmowała logiczne i odpowiedzialne decyzje? – pytała senator Jazłowiecka
Poseł Witold Zembaczyński przedstawił założenia wniesionego dziś przez KO do laski marszałkowskiej projektu ustawy kompensacyjnej. Polega ona na prostej zależności: rząd zamyka twoją działalność, rząd płaci twoje koszty. – Żądamy przywrócenia i odmrożenia możliwości prowadzenia działalności np. w branżach gastronomicznych i innych usługowych, gdzie szansa na transmisję wirusa wcale nie jest wyższa niż w kościele czy w hipermarketach – mówił Zembaczyński.
Ustawa kompensacyjnej zakłada także że jedno z rozwiązań ma być oparte o realną utratę dochodów przez przedsiębiorców w grudniu. – Rząd zaniedbał kwestię aktualizacji kodów PKD. Brak uaktualniania tych kodów mija się całkowicie z realnymi tytułami wystawianych faktur przez przedsiębiorców – przypomniał Zembaczyński.
– Mniej polityki a więcej zobowiązań państwa wobec przedsiębiorców, którzy stoją dziś na skraju bankructwa – wzywał z kolei poseł Tomasz Kostuś. – Większość z tych firm nie otrzymała żadnej pomocy i państwo im tutaj żadnej łaski nie robi.
Fot. melonik