Ponad 200 osób uczestniczyło w pierwszej miesięcznicy uśmiercenia demokracji na Opolszczyźnie.
Organizatorzy liczyli na udział 80- 100 osób – głównie ze względu na urlopy, ale mieszkańcy podopolskich gmin nie zawiedli.
Zapowiadają, że za miesiąc będzie ich znacznie więcej. A już na 26 sierpnia zaplanowali kolejną manifestację – tym razem w okolicach ronda przy makro. Jak można się domyślać, będzie to blokada drogi.
Ciągle jeszcze mają nadzieję. Nie zgadzają się z oświadczeniem Patryka Jakiego („Patryk Jaki – prosto do paki”), że już nic nie można zrobić, że klamka zapadła.
Będą walczyć do końca.