Spacerowe Opole. Nowa świecka tradycja. Wsparcie dla nauczycieli [RELACJA FILMOWA I ZDJĘCIA]

Spacer rozpoczęli już kwadrans przed dwudziestą. Przybywało ich z minuty na minutę – nauczyciele, młodzież i rodzice – wszyscy popierający strajk nauczycieli. (Policja, a jakże, była, ale bardzo dyskretnie).

Oświatowa „Solidarność” w wielu regionach, także na Opolszczyźnie, żąda odwołania Ryszarda Proksy i namawia do czynnego udziału w strajku. To dobra wiadomość dla protestujących, ale także dla wszystkich tych, dla których coś jeszcze znaczy etos Solidarności. Dziś pożegnalismy Romana Kirsteina, legendarnego przywódcę opozycji w regionie. Spacerowicze uczcili jego pamięć minutą ciszy.

Przekazywali sobie apel nauczycielki, który pojawił się na facebooku:

„Nauczyciele!!! Nie rezygnujcie teraz! Zaczyna się robić bardzo gorąco! Ci którzy dotychczas nie byli solidarni z kolegami nauczycielami i odpuścili strajk – dołączajcie! Bądźcie solidarni, nie pozwólcie, by Ci którzy poszli w pierwszym szeregu na pierwszy ogień, odpadli, osłabli – apeluje nauczycielka w liście rozsyłanym na portalu społecznościowym. Teraz, albo nigdy. Tu nie chodzi już tylko o pieniądze. To jak rząd nas opluwa to ordynarne naruszenie naszej godności. To że egzamin się odbyły to dobre dla dzieci, ale to kolejny policzek dla nas. Nas szkolą co roku z procedur do egzaminów, a dziś ludzie z łapanki bez stosownych uprawnień i zezwoleń dostają nawet za to wynagrodzenie. Szczyt arogancji i pogardy. Nie pozwólmy na to. Wiemy też dokładnie ile zarabiamy. A mówią, że dużo, dużo więcej. Robią z nas kłamczuchów, nierobów. To jest skandaliczne i tak samo skandaliczną postawą jest bycie w tej sytuacji biernym. Miejcie honor i włączcie się do akcji jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. Stracimy część wynagrodzenia – trudno, ale pokażemy, że jesteśmy razem i że jesteśmy niezbędni polskiej oświacie – kończy swój list nauczycielka, z prośbą o rozsyłanie do wszystkich możliwych znajomych.

A później było…. jak to na spacerze: okrzyki, krótkie przemowy, gwizdki, trąbki, kołatki i dzwonki. Pełno znaczków z wykrzyknikiem, mniejszych i większych transparentów i wszystkiego tego, co z protestem w oświacie może sie kojarzyć.

Najwytrwalsi zdecydowali się przespacerować pod Kuratorium Oświaty w urzędzie wojewódzkim i zostawić tam kredowy przezent na asfalcie – tuż obok charkterystycznego samochodu, którym władza robi sobie kampanię wyborczą. Zapowiadają kolejny spacer już jutro….

Oto relacja wideo z tego wydarzenia: