Według statystyk prowadzonych przez Urząd Pacy w Opolu, nastąpił spadek liczby osób bezrobotnych. Na koniec listopada 2014 r. stopa bezrobocia w województwie opolskim wyniosła 11,7 procent, czyli o 2,3 proc. mniej, niż na koniec listopada 2013 r.
Warto zaznaczyć, iż tendencja spadkowa utrzymywała się przez cały rok 2014. Nie było sytuacji jak w latach poprzednich, kiedy to, od września przez kolejne miesiące był wzrost liczby osób bezrobotnych.
Wzrosła też liczba ofert pracy, ze statystyk prowadzonych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu wynika, że wszystkich ofert pracy na terenie Opolszczyzny było 36,379 tys. W porównaniu z analogicznym okresem, czyli od stycznia do listopada w roku 2013 – 27,737 tys. ofert pracy.
Porównując rok ubiegły widzimy, że nastąpił wzrost ofert pracy o ponad 8,6 tys. ofert. Wpływ na to miała także firma Amazon, która pod Wrocławiem otworzyła swój oddział i złożyła około 800 ofert pracy, w pośredniakach w Nysie i Brzegu. Dodatkowo zaoferowała swoim pracownikom dowóz do miejsca pracy.
Ciągle największe okręgi bezrobocia na Opolszczyźnie są w powiecie nyskim (6602) osób bez pracy, oraz w powiecie brzeskim (5165), bezrobotnych. Bez pracy pozostaje w woj. Opolskim 41,366 osób, jest to stan na koniec listopada 2014 roku.
Mimo zwiększającej się liczby ofert pracy, zaobserwować można na rynku brak chętnych do pracy, zwłaszcza w sektorze produkcyjnym. W dużej mierze spowodowane to jest wciąż niskimi płacami, jakie oferują przedsiębiorstwa w okolicy, jest to najczęściej 2000 zł brutto.
Wiele osób naszego regionu pracuje też za granicą i trudno skusić emigranta do powrotu, skoro na miejscu może zarobić w granicach 2000-2500zl brutto. Firmy dostrzegły ten problem i coraz częściej sięgają po pracowników zza wschodniej granicy.
Pracodawcy zgłaszają coraz większe zapotrzebowanie na pracowników spoza Unii Europejskiej. Do listopada tego roku do Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu trafiło już ponad 4000 tys. takich oświadczeń i jest to o ponad 1500 oświadczeń więcej, niż miało to miejsce w tym samym okresie w roku ubiegłym.
Ze statystyk wynika, że największe zapotrzebowanie na pracowników zza wschodniej granicy jest w budowlance. Może wynikać z tego, że część firm chce zatrudniać pracowników ze wschodu, do prac przy rozbudowie Elektrowni Opole. Choć nie koniecznie wydawane pozwolenia na prace, muszą oznaczać, że praca ta będzie wykonywana w województwie Opolskim.
Zdecydowana większość pracowników ze wschodu chcących podjąć prace w naszym kraju, to mieszkańcy Ukrainy, którzy stanowią blisko 95 procent wszystkich pracowników spoza krajów unijnych.
Ciągle jeszcze płace oferowane przez pracodawców, nie są zadawalające dla poszukujących zatrudnienia. Wiele młodych osób po ukończeniu szkoły bądź studiów, bardziej jest zainteresowana lepiej płatną pracą za granicą niż nisko opłacaną w Polsce.
Dlatego systematycznie będzie napływać tania siła robocza ze wschodu do Polski, przy jednoczesnej emigracji zarobkowej rodaków na zachód Europy, gdzie też jesteśmy postrzegani, jako tania siła robocza.
