Główną nagrodę jury, a także laury za adaptację i muzykę zdobył spektakl „Beniowski. Ballada bez bohatera” Juliusza Słowackiego w reżyserii Małgorzaty Warsickiej Teatru Nowego z Poznania. Jak podkreślali jurorzy 44. Opolskich Konfrontacji Teatralnych, w ocenie byli jednomyślni. Niebanalna forma koncertu rockowego okazała się strzałem w dziesiątkę.

– Te wszystkie nagrody to wielkie zaskoczenie. Gdy usłyszeliśmy, że coś dostaliśmy tak zaczęliśmy krzyczeć, że do końca nie wiedzieliśmy co to za nagroda – cieszyła się Małgorzata Warsicka, reżyserka zwycięskiego spektaklu tuż po ogłoszeniu werdyktu.

To świetne ukoronowanie naszej pracy, która była bardzo trudna, ale też wspaniała. Te nagrody dowodzą, że warto oddać głos kobietom, które mają dużo do powiedzenia. Chciałyśmy dotrzeć do naszych korzeni, jak najgłębiej i jak najlepiej je przekazać.

CZYTAJ: Kroszonka opolska na liście niematerialnego dziedzictwa? Wniosek podpisany! [WIDEO]

Nagroda główna im. Wojciecha Bogusławskiego dla „Beniowskiego. Ballady bez bohatera” wyniosła 60 tys. zł i jest przeznaczona na przygotowanie kolejnej „klasycznej” premiery.

Twórcy sztuki z Teatru Nowego z Poznania, otrzymali też trzy nagrody indywidualne: za muzykę Karol Nepelski (10 tys. zł) oraz za adaptację – Michał Pabian i Małgorzata Warsicka (po 5 tys. zł).

„Beniowski. Ballada bez bohatera”, fot. Natalia Kabanow

Jury główne konkursu „Klasyka żywa” 44. Opolskich Konfrontacji Teatralnych obradowało w składzie: reżyserka Ewelina Pietrowiak, teatrolog dr hab. Tadeusz Kornaś, dramatopisarz  Wojciech Tomczyk, reżyser Artur Tyszkiewicz, a także krytyk teatralny Jacek Wakar.
Przewodnicząca jury: „Czekaliśmy na olśnienie, poziom był zróżnicowany”
– Przez cały festiwal czekaliśmy na olśnienie, spektakl, który spełni warunek klasyki polskiej i klasyki żywej, czyli hasła tegorocznych „Konfrontacji” – mówiła reżyserka Ewelina Pietrowiak.
– Dla nas „Beniowski” był również odkryciem repertuarowym. Uważam, że reżyserka znalazła genialną formę koncertu rockowego, który przybliżył nam całą podróż głównego bohatera. Mieliśmy też pięć wspaniałych kreacji wokalno-aktorskich, aktorek które wykonują trudną muzykę, śpiewają, mówią świetnie wiersz.
Jury chwaliło również w zwycięskiej sztuce muzykę i scenografię.
Werdykt kontrowersyjny?
– Być może werdykt dla niektórych będzie kontrowersyjny, dlatego, że nie jest to stricte spektakl teatralny teatru dramatycznego, bliżej mu do koncertu. Dla nas była to zaleta – argumentowała reżyserka.
Wyróżniono również Alinę Moś-Kerger za reżyserię (10 tys. zł) radomskiej „Ferdydurke” oraz twórców spektaklu „Śmierć białej pończochy” – Magdalena Gajewska odebrała nagrodę za scenografię, kostiumy i światło (10 tys. zł), a Magdalena Gorzelańczyk nagrodę (także 10 tys. zł) za rolę Jadwigi.
–  Spodobała nam się reżyseria „Ferdydurke”, czyli bardzo trudnej literatury. Spektakl był w każdej minucie rewelacyjnie wymyślony – tłumaczyła Ewelina Pietrowiak.
– Nagrodę za scenografię przyznaliśmy dla „Śmierci białej pończochy” przede wszystkim za plastyczność. Całość została świetnie pokazana
Drugą równorzędną nagrodę aktorską otrzymała Anna Mierzwa za rolę Telimeny w spektaklu „Pan Tadeusz, czyli Ostatni Zajazd na Litwie”.
– Poziom był moim zdaniem bardzo zróżnicowany. Z siedmiu spektakli dwa były świetne, dwa dobre, a obecności w konkursie dwóch lub trzech nie do końca rozumiałam. Inna sprawa to taka, że wszystkie te spektakle były wybrane ze zgłoszeń z całej Polski, czyli 41 spektakli, więc obecność na OKT jest już nagrodą samą w sobie.
Nagrody dziennikarzy 
Jury dziennikarskie: Henryk Mazurkiewicz, Grzegorz Chojnowski i Agnieszka Zientarska swoje nagrody przyznało dla spektaklu „Śmierć białej pończochy” oraz indywidualną dla – nagrodzonej również przez jury główne – Magdaleny Gorzelańczyk za kreację aktorską w tym przedstawieniu.
A zdaniem publiczności…
Podczas tegorocznych OKT na przedstawienia głosowała także publiczność. W ocenie widzów najciekawiej wypadł spektakl „Wykład” w reżyserii Piotra Tomaszuka z Teatru Wierszalin w Supraślu.
Sześć dni przygody z polską klasyką
Na deskach opolskiego teatru dramatycznego prezentowały się następujące spektakle wybrane ze zgłoszeń konkursowych. Były to:
  • „Beniowski. Ballada bez bohatera” z Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu (reż. Małgorzata Warsicka),
  • „Ferdydurke” z Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu (reż. Alina Moś-Kerger),
  • „Garbus” z Wrocławskiego Teatru Współczesnego (reż. Marek Fiedor),
  • „Pan Tadeusz, czyli Ostatni Zajazd na Litwie” z Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu (reż. Mikołaj Grabowski),
  • „Śmierć białej pończochy” z Teatru Wybrzeże w Gdańsku (reż. Adam Orzechowski),
  • „Wykład” z Teatru Wierszalin w Supraślu (reż. Piotr Tomaszuk)
  • „Zemsta” z Teatru „Maska” w Rzeszowie (reż. Paweł Aigner)
Po spektaklach odbywały się spotkania z twórcami, a w foyer Teatru Kochanowskiego co dnia występowały młode, obiecujące zespoły.
44. Opolskie Konfrontacje Teatralne trwały od wtorku (9 kwietnia) do niedzieli. Dodajmy, że to największe tego typu wydarzenie w Polsce oraz konkurs „Klasyka Żywa” organizowane były we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytutem Teatralnym w Warszawie.
 Fot. Anna Konopka
Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.