Władze Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ulicy Wodociągowej apelują o kontrakt związany z przeprowadzeniem trombektomii mechanicznej. To szansa na powrót do zdrowia osób z udarami.
Oddział udarowy przy ulicy Wodociągowej funkcjonuje z powodzeniem od 2004 roku. Teraz niezbędne jest poszerzenie leczenia udarów mózgu o mechaniczne usuwanie skrzepów. Jednostka jest w pełni przygotowana do tych skomplikowanych operacji. Utworzona i wyposażona została pracownia angiografii, zbudowany jest specjalnie do tych celów blok operacyjny, zorganizowany jest odział neurochirurgii. Jak podkreśla Krzysztof Nazimek, dyrektor szpitala, gotowi są do pracy lekarze specjaliści. Szpital dodatkowo wpisany został na listę Ministerstwa Zdrowia dotyczącą pilotażowego programu leczenia wczesnej fazy udaru mózgu.
Wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek podkreśla, że dostęp do świadczeń powinien być lepszy. Dodaje, że dla bezpieczeństwa pacjentów poddawanych zabiegom ratującym życie ważnym byłoby zabezpieczenie neurochirurgiczne na miejscu, czyli w szpitalu na ul. Wodociągowej.
– Naszą intencją jest zabezpieczenie świadczeń w szpitalu na ulicy Wodociągowej zgodnie z wyposażeniem które tam jest, a kupione zostało dzięki pieniądzom europejskim. Jako lekarz tym bardziej zwracam na to uwagę, że powinny być tam wykonywane specjalistyczne operacje metodą trombektomii. Pacjenci powinni mieć zagwarantowaną pomoc specjalistów – dodaje wicemarszałek Roman Kolek.
Poseł Rajmund Miller z sejmowej komisji zdrowia apeluje o świadomość tego, że na tym oddziale ratuje się życie. – Zabiegi te chronią przed niepełnosprawnością i paraliżem. Taki oddział jest potrzebny i będę zabiegał o ten kontrakt. Podobna sytuacja jest z chirurgią naczyniową w Nysie – dodaje Rajmund Miller. Przypomina on że w 2016 roku oddział w Nysie stracił kontrakt. – Pacjenci nie są w stanie uzyskać pomocy w trakcie złotej godziny – dodaje Miller.
W Polsce notuje się 75-90 tys. zachorowań na udar rocznie, z czego 85 proc. to udary niedokrwienne. Do trombektomii kwalifikuje się 15-28 proc. pacjentów. Szpital przy Wodociągowej leczy rocznie około półtora tysiąca chorych z udarem.
PW