Jako poseł ziemi opolskiej, wybrany z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Mniejszość Niemiecka, jestem głęboko zaniepokojony i zasmucony wypowiedziami Prezydenta Miasta Opole, które uderzają bezpośrednio nie tylko w naszą społeczność, ale także całą wspólnotę mieszkańców naszego województwa.

Mniejszość Niemiecka w wielu swoich działaniach kieruje się umacnianiem partnerskich więzi oraz zasad współżycia ludności niemieckiej z ludnością polską. Od 26 lat budujemy poprawne stosunki i współpracujemy na wielu płaszczyznach w regionie. Widoczne jest to podczas realizacji wielu przedsięwzięć na poziomie dzielnic, miejscowości, gmin, powiatów oraz regionu.

Znacząca część tych inicjatyw realizowana jest na terenie miasta Opole. Inicjatywy te są otwarte na wszystkich mieszkańców naszej ziemi, a nasz wkład w budowę jej pomyślności jest niepodważalny i oczywisty. Efekty tej długoletniej pracy widać na terenie całego regionu, gdzie mieszkańcy polskiego i niemieckiego pochodzenia zgodnie współpracują na rzecz wspólnego dobra jakim jest nasz region.
Dlatego też, jako poseł RP, zdecydowanie sprzeciwiam się próbom zburzenia wspólnoty, jaką razem udało nam się zbudować w naszym regionie przez ostatnich 26 lat.

Mniejszość Niemiecka wyraziła swoje zdanie w sprawie pomysłu „Wielkiego Opola”, kierując się wolą mieszkańców gmin, które mają ponieść bezpośrednie konsekwencje realizacji tego pomysłu. Wyniki konsultacji społecznych przeprowadzonych w pięciu gminach jasno wskazują, jaka jest wola mieszkańców podopolskich miejscowości. 

Stanowisko nasze w żadnej mierze nie jest działaniem politycznym i od tego typu motywacji stanowczo się odcinamy. Jako największa organizacja pozarządowa w regionie, a także jedyna licząca się, prawdziwie regionalna siła społeczno-polityczna, mieliśmy do tego nie tylko prawo, ale również obowiązek względem naszych członków – mieszkańców regionu.

Nasza opinia nie ma żadnego związku z naszym pochodzeniem i tożsamością, jest stanowiskiem MIESZKAŃCÓW tej ziemi. Wśród przeciwników inicjatywy władz opolskich jest zresztą liczna grupa obywateli narodowości polskiej. Czy im także zarzuci pan Prezydent złe intencje, dlatego, że są Polakami?

Śląsk był zawsze wielokulturowy w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jako mieszkańcy tego regionu doskonale zdajemy sobie sprawę, że podstawą owocnego współżycia jest tolerancja i kooperacja. Podziały etniczne i uprzedzenia prowadzą zawsze tylko i wyłącznie do konfliktów. Dlatego też apeluję do pana Prezydenta, aby dla doraźnych celów politycznych nie niszczył tego pozytywnego dorobku i nie próbował wzniecać antagonizmów społecznych.
Opole, 10 marca 2016 r.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info