Rozpoczął się bezterminowy strajk nauczycieli w szkołach i przedszkolach. Sprawdziliśmy, jak przebiega protest w kilku szkołach z powiatu opolskiego, m.in. w Dąbrowie, Tułowicach i Murowie.
Z informacji Związku Nauczycielstwa Polskiego wynika, że w stolicy regionu będą protestować prawie wszyscy nauczyciele. To jeden z największych strajków od 1993 roku.
Nauczyciele przede wszystkim domagają się podwyżki o 1000 złotych, a nie tak jak zapowiadała minister edukacji, Anna Zalewska, wzrost płacy zasadniczej od 121 do 166 zł brutto w zależności od stopnia awansu zawodowego. ZNP stwierdził, że podwyżki są zbyt małe. W trakcie negocjacji ZNP i Forum Związków Zawodowych zmienili swoje oczekiwania. Teraz żądają 30 proc. podwyżki rozłożonej na dwie części – 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września bieżącego roku.
W wielu szkołach nauczyciele przyłączyli się do strajku. Opiekę nad dziećmi sprawują dyrektorzy szkół, którzy mogą również liczyć na pomoc niestrajkujących nauczycieli. Zamiast lekcji organizowane są zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Kup nauczyciele przystąpili do strajku. W szkole odbywają się zajęcia świetlicowe, póki co dyrekcja informuje, że w szkole jest jeden nauczyciel, pod którego opieką dzieci mogą być w szkole do godz. 16.00.
W Zespole Szkół w Chróścicach to dyrekcja sprawuje opiekę nad dziećmi. Nauczyciele przystąpili do strajku. Taka sama sytuacja jest w ZS w Dąbrowie. W ZS w Niemodlinie niektóre z zajęć odbywają się normalnie, tam gdzie nie ma takiej możliwości są prowadzone zajęcia dydaktyczno-wychowawcze. W PSP w Tułowicach dzieci korzystają z zajęć łączonych prowadzonych przez trójkę nauczycieli. Większość nauczycieli włączyła się w protest. W PSP z Oddziałami Sportowymi w Dobrzeniu Wielkim prowadzone są zajęcia opiekuńcze przez nauczycieli, którzy nie przystąpili do protestu.
W PSP w Murowie pracownicy informują, że nauczyciele popierają strajk, jednak lekcje odbywają się normalnie tak jak zawsze, bez większych zmian. W popielowskiej oraz prószkowskiej szkole nauczyciele normalnie prowadzą zajęcia, nie przystępując przy tym do strajku.