Jako drudzy w Polsce, lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, wszczepili najnowocześniejszą na świecie zastawkę aortalną metodą przezskórną (TAVI) 85-letniej kobiecie. – Zastawka dostępna jest dopiero od kilkunastu tygodni na świecie, a nam już udało się ją zastosować. Bardzo się cieszymy, że pacjenci z Opolszczyzny będą mogli z niej korzystać – mówi dr hab. Jerzy Sacha, kardiolog z USK.

Dotąd taki zabieg odbył się tylko w Klinice Kardiologii w Katowicach. 85-letnia pacjentka z nową zastawką czuje się dobrze i przebywa teraz na Oddziale Kardiochirurgii.

Zabieg został przeprowadzony przez zespół lekarzy w składzie: Jerzy Sacha, Krzysztof Krawczyk, Piotr Daszkiewicz, Jarosław Bugajski, Mariusz Darmetko. To ogromny krok w przezskórnym leczeniu zwężenia zastawki aortalnej.

– Szczególność tego wydarzenia polega na tym, że zastosowaliśmy najnowszą zastawkę, jaka obecnie jest dostępna, a to przekłada się na wyniki operacji, leczenia i samopoczucia pacjentów – mówi dr hab. Jerzy Sacha, kardiolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

Zabieg bez skalpela

– Sama metoda, polega na wszczepieniu zastawki bez otwierania klatki piersiowej, czyli tzw. metodą TAVI. Wykonaliśmy już ponad 100 takich zabiegów przez ostatnie kilka lat z dobrymi wynikami, natomiast teraz  metoda daje szansę uzyskania wyników optymalnych. Pierwsze modele zastawek nie były tak doskonałe i szczelne. Postęp w kardiologii dokonuje się błyskawicznie, dosłownie każdego dnia – tłumaczy.

Jak podkreśla, ten typ zastawki dedykowany jest dla chorych z dużym ryzykiem operacji na otwartym sercu.

–  Jeśli pacjent jest w zaawansowanym wieku, z wieloma chorobami, operacja z otwarciem klatki piersiowej dodatkowo go obciąża, może jej nawet nie przeżyć – mówi dr hab. Jerzy Sacha.

– Dlatego stworzono metodę mało inwazyjną polegającą na wszczepieniu zastawki przez tętnicę udową. Wcześniej było to niewyobrażalne. Sam zabieg wykonujemy patrząc w ekran komputera, na którym mamy obraz serca uzyskiwany dzięki promieniowaniu rentgenowskiemu.

Najnowsze urządzenie daje optymalne wyniki. Jak podkreśla dr Sacha, nie jest ono dostępne jeszcze w wielu bardzo dobrych ośrodkach kardiologicznych na świecie, a w Polsce zostało wykorzystane tylko w Katowicach i właśnie w Opolu.

– Zastawka dostępna jest dopiero od kilkunastu tygodni na świecie, a nam już udało się ją zastosować. Bardzo się cieszymy, że pacjenci z Opolszczyzny będą mogli z niej korzystać – mówi kardiolog.

W Opolu jak w USA

– Teraz chorzy z Opolszczyzny, podobnie jak pacjenci w USA, mają szansę być leczeni najlepszymi metodami z zastosowaniem najlepszych na świecie urządzeń – podkreśla Małgorzata Lis-Skupińska, rzecznik USK.

Metoda przezskórnej implantacji zastawki aortalnej (TAVI), okazuje się być lepszą metodą niż leczenie kardiochirurgiczne, co wykazano w ostatnio ogłoszonym w Nowym Orleanie badaniu Partner 3, gdzie chorzy leczeni metodą TAVI żyli dłużej i w lepszym stanie niż osoby leczeni klasyczną metodą kardiochirurgiczną.

Fot. mat. USK

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.