„Wielkie mi Coś” – spektakl autorstwa i w reżyserii Marty Guśniowskiej, zdobył dwie nagrody na 25. edycji warszawskiego Festiwalu KORCZAK DZISIAJ. Przedstawienie było wystawiane na deskach Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.

KORCZAK DZISIAJ to międzynarodowy festiwal teatrów dla dzieci i młodzieży odbywający się w Warszawie. Jury 25. edycji festiwalu przyznało spektaklowi „Wielkie mi Coś” Nagrodę im. Stefanii Wilczyńskiej.

Za subtelność, inteligencję i dowcip, w formie i treści, składające się na poruszające przedstawienie o tym, co w życiu naprawdę ważne.

Natomiast Jury Młodzieżowe 25. edycji Festiwalu KORCZAK DZISIAJ przyznało spektaklowi NAGRODĘ MACHULSKICH.

Za stworzenie pięknej opowieści, która wszystkich może czegoś nauczyć. Za niesamowitą grę światłem i magnetyzującą małą formę, otwierającą na teatr lalek.

– Jest to dla nas ogromny sukces i wielkie wyróżnienie zwłaszcza, że znaleźliśmy się tam w zacnym gronie – cieszy się Magdalena Starczewska z OTLiA.

25. Festiwal KORCZAK DZISIAJ odbywał się pod hasłem „Inwencja”

Festiwal co roku modyfikuje swoją formułę tak, by odpowiadać przemianom i potrzebom swoich odbiorców, którymi niezmiennie od 1994 roku są młodzi ludzie. Głównym celem jest budowanie z młodymi widzami partnerskiego dialogu na wielu poziomach. Organizatorzy traktują inwencję jako nadążanie za młodymi odbiorcami i jest ona dla nich nieodłącznym i koniecznym elementem pracy z dziećmi i młodzieżą.

W ten weekend na scenie OTLiA można obejrzeć inny tekst Marty Guśniowskiej

„O mniejszych braciszkach Św. Franciszka” w reż. Petra Nosálka, który można oglądać w sobotę i w niedzielę o godz. 11.00.

– Ten spektakl to obsypana nagrodami, urocza, bajkowa i pełna humoru opowieść, adresowana do dzieci od lat 4, jednak bardzo uniwersalna w swojej wymowie, doskonale nadająca się także dla widzów dorosłych – przekonuje Magdalena Starczewska.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze