Święta Anna, matka Najświętszej Maryi Panny zajmuje  w naszych sercach szczególne miejsce.

Anna już od najmłodszych lat zawierzyła swoje życie Bogu. Z wielką ufnością poddała się Jego woli. Urodziła się w Betlejem. Jej ojciec – Mathan – należał do pokolenia Lewi. Natomiast matka – Maria Emercjanna – pochodziła z rodu Judy. Oboje byli bardzo skromni i religijni.  Anna otrzymała od swoich rodziców staranne wychowanie, pogłębione przez służbę w świątyni jerozolimskiej.

Święta Anna odznaczała się nieprzeciętnym rozumem i bogobojnością. Potrafiła współczuć ubogim i cierpiącym. Bardzo dużo czasu spędzała w samotności, na modlitwie i czytaniu ksiąg zapowiadających przyjście Zbawiciela.

Aż do zamążpójścia zachowała dziewictwo i zgodnie z planem Bożym wyszła za mąż za równie świątobliwego człowieka. Swojego męża poślubiła w 24 roku życia. Był nim Joachim z Nazaretu. Małżonkowie zgadzali się ze sobą we wszystkim. Bardzo dużą część swojego majątku przeznaczyli na pomoc biednym i potrzebującym.

Wspieraniem potrzebujących zajmowała się głównie św. Anna, która nikomu nie odmawiała pomocy. Dlatego też przed jej domem, o każdej porze dnia, gromadziło się bardzo wielu ubogich.

Choć Anna i Joachim byli szczęśliwym małżeństwem, Bóg doświadczył ich brakiem potomstwa. W tamtych czasach niepłodność uważana była w narodzie żydowskim za hańbę i brak Bożego błogosławieństwa. Właśnie z tego powodu małżonkowie musieli znosić upokorzenia.

Ponieważ Joachim zawsze składał w świątyni największą ofiarę, przysługiwało mu prawo do złożenia jej w pierwszej kolejności. Pewnego dnia, gdy Święty zbliżał się do ołtarza, kapłan odtrącił go i powiedział, że nie jest on godny takiego przywileju i od tej pory jego miejsce jest na końcu.
Zasmucony Joachim postanowił nie wracać do Anny. Opuścił dom, małżonkę i udał się na pustynię. W górach rozbił namiot i tam pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby Bóg wejrzał na jego smutek.

Anna, nie wiedząc, gdzie jest Joachim, opłakiwała swoje wdowieństwo. Udała się do ogrodu, aby tam opłakiwać swoje życie. Kiedy podniosła oczy w niebo i zobaczyła gniazdo wróbli na drzewie laurowym, wypowiedziała błagalną modlitwę do Boga: „Panie, Boże wszechmogący, który obdarzyłeś potomstwem wszystkie stworzenia, zwierzęta dzikie i domowe, gady, ryby, ptaki i wszystko to cieszy się ze swego potomstwa, dlaczego mnie jedną odsunąłeś od daru twojej łaskawości? Ty wiesz, Panie, że do początku małżeństwa złożyłam ślub, iż jeżeli dasz mi syna lub córkę ofiaruję je Tobie w tym świętym przybytku”(PsMt2.2). Wtedy ukazał się anioł, który zapowiedział narodzenie dziecka i powrót Joachima.

Pan Bóg wysłuchał ich próśb i zesłał do nich Archanioła Gabriela, aby oznajmił im, że zostaną rodzicami. Najprawdopodobniej w chwili, w której to mówił została poczęta w św. Annie Najświętsza Maryja Panna.

Po upływie odpowiedniego czasu św. Anna została matką. Radość była wtedy ogromna. Anna nie nacieszyła się jednak córką  zbyt długo, gdyż po trzech latach ofiarowała ją w świątyni jerozolimskiej na służbę Bogu.

Jednak przez ten krótki czas zdążyła św. Anna nauczyć ją jak być matką dla mającego narodzić się z Niej Zbawiciela świata.

Kiedy Maryja odeszła z domu, wkrótce zmarł św. Joachim. Wtedy św. Anna przeniosła się z Nazaretu do Jerozolimy, aby być bliżej córki. W Jerozolimie żyła jeszcze około trzynastu lat. Tam też oddała duszę Bogu, umierając na rękach Maryi.

Świętą Annę uważa się przede wszystkim za patronkę wychowania dzieci. Również jest ona patronką szczęśliwego małżeństwa; szczęśliwego porodu, matek; wdów; gospodyń domowych, robotników, górników, tkaczy, tokarzy, żeglarzy, krawców, służących.

Źródło:
1. „Święta Anna” – żywot, parafie, kościoły.
2. „Patrząc sercem”

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info