Od października działa „Snooker&Pool”, czyli miejsce, w którym można dowiedzieć się wszystkiego o grze w bilard i oczywiście w nią zagrać na profesjonalnym sprzęcie. Twórca szkółki, Waldemar Fabisz z Chróścic, przekonuje, że bilard to gra, która może stać się znakomitym sportem i codzienną rozrywką dla wszystkich, zaczynając już od 6-latków. Zapytaliśmy, dlaczego.

Skąd pomysł na stworzenie miejsca dla fanów bilarda w Chróścicach?

– Jestem zapalonym graczem od około 15 lat. Zaczynałem zupełnie amatorsko od ustawienia stołu do bilarda w firmie. Zawsze znalazło się kilka osób, które chciały pograć na zakończenie dnia czy kreatywnie wykorzystać przerwy w pracy – opowiada Waldemar Fabisz.

– Z czasem, z przeciętnego gracza wśród moich kolegów, stałem się graczem który może zagrać w turniejach. Nic nie dzieje się jednak przez przypadek. Gra wciągnęła mnie na tyle, że poświęcałem jej sporo czasu. Zasad uczyłem się sam, z książek i Internetu – przekonuje.

Po czasie, towarzyskie spotkania okazały się być już niewystarczające. Od trzech lat bierze udział w ogólnopolskich turniejach bilardowych (MPB w Bilardzie, MPBAiS w Snookerze).

– Chciałem stworzyć miejsce, w którym będą się spotykać ludzie podobni do mnie, którzy kochają grę, mogą o niej rozmawiać godzinami i oczywiście z zapałem w nią grać – tłumaczy.

– A przy okazji swoją wiedzą mogę się podzielić z tymi, którzy zasad nie znają i stawiają pierwsze kroki w tej dyscyplinie.

Marzenie udało się zrealizować. Dziś przy ulicy Korfantego 21 w Chróścicach mieści się szkółka „Snooker&Pool”, w której cenne wskazówki otrzymają wszyscy zainteresowani.

W dwóch pomieszczeniach umieszczono trzy profesjonalne stoły bilardowe wykonane z najwyższej klasy materiałów, bile i kije w różnych rozmiarach, maszynę do czyszczenia bil, a także duży ekran do wyświetlania filmów szkoleniowych.

– Mile widziane są dzieci i dorośli. Na zajęcia przychodzą czasem całe rodziny. Można umawiać się na lekcje indywidualne i na zajęcia grupowe – informuje Waldemar Fabisz.

Na dzieci w wieku już od 6. roku życia, czeka specjalny mały stół do snookera 6 ft a na dorosłych stół 9 ft do pool bilarda i stół do snookera 12 ft. Zajęcia dostosowane są do stopnia zaawansowania uczestników.

– Na najmłodszych czekają liczne zabawy, w trakcie których wdrażam podstawy gry. Ćwiczymy na przykład wbijanie bil na czas, prawidłową postawę przy stole, siłę uderzenia i precyzję – mówi.

– Czasami dzieci bawią się wspólnie z rodzicami, a kiedy indziej dorośli organizują swoją grę, a maluchy w tym czasie spędzają czas przy swoim stole, który dostosowany jest do ich wzrostu – podkreśla.

Ważną częścią lekcji są filmy szkoleniowe. Wskazówki w nich zawarte, opowiadane i prezentowane przez zawodowych trenerów są potem wcielane w życie w Chróścicach.

Dlaczego warto wybrać się na bilard?

– To gra, która relaksuje, bawi, ale też uczy panowania nad emocjami, rozwija umiejętność koncentracji i cierpliwości, uczy zasad „fair play”. Jak mało co, redukuje napięcie – przekonuje Waldemar Fabisz.

– Snooker to również jedna z najbardziej prestiżowych dyscyplin sportowych. Z pasją oddają się jej biznesmeni, aktorzy i dziennikarze. Chciałbym do mojego hobby przekonać jak najwięcej osób – kończy.

Dodajmy, że szkółka w Chróścicach należy do projektu „Bilard Sportem Wszystkich”, który realizuje Polski Związek Bilardowy.

Klub jest czynny od poniedziałku do soboty. Mile widziani są gracze w każdym stopniu zaawansowania.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.