Dobrzeń stracił na frontach II Wojny Światowej blisko 400 swoich synów. Jakiś czas temu ukazała się publikacja opracowana przez p. Helenę Kokot, mieszkankę Dobrzenia Wielkiego, w której zebrano nazwiska poległych podczas II Wojny Światowej mieszkańców Dobrzenia Wielkiego, Dobrzenia Małego i Brzezia. Publikacja podaje nie tylko nazwiska ofiar, ale też daty urodzenia, miejsce zamieszkania, zawód, a w większości przypadków również datę i miejsce śmierci. W minionych latach udało się jeszcze zaktualizować tę listę.
Prawie 400 nazwisk. 400 dramatów rodzin: osieroconych dzieci, owdowiałych żon, cierpiących matek, ojców, bliskich…
Groby tych poległych, o ile w ogóle istnieją, rozsiane są po całym świecie. Ich najbliżsi, którzy zostali w Dobrzeniu, nigdy nie mieli szansy zapalić znicza czy złożyć kwiatów na grobie ojca/męża/syna/brata/dziadka…
Minęło już 70 lat od zakończenia II Wojny Światowej, a w Dobrzeniu wciąż jedynym miejscem pamięci o jej ofiarach jest pomnik przy kościele św. Rocha (poświęcony pierwotnie ofiarom I Wojny Światowej, a w latach 90-tych opatrzony tablicami z datami również II Wojny Światowej oraz inskrypcją „Poległym w obu wojnach światowych. Ofiarom przemocy i bezprawia” ), mimo, iż w tak wielu opolskich wsiach już dawno postawiono pamiątkowe tablice z nazwiskami ofiar wojny pochodzących z ich miejscowości. (Na zdjęciu poniżej pamiątkowe tablice na cmentarzu w Czarnowąsach).
Z inicjatywy mieszkańców Dobrzenia na ostatnim spotkaniu Rady Sołeckiej przedstawiono pomysł postawienia również w Dobrzeniu pamiątkowych tablic z nazwiskami ofiar II Wojny Światowej. Z nazwiskami tych 400 poległych, którzy kiedyś mieszkali na terenie parafii Dobrzeń Wielki, ale po wojnie ich mogiły pozostały tam, gdzie dosięgnęła ich śmierć.
Rada Sołecka jednogłośnie przychyliła się do zgłoszonej propozycji, wykazując wielkie zainteresowanie tą inicjatywą. Kwestią dalszej dyskusji pozostaje dokładna realizacja projektu (forma, miejsce, zasady sfinansowania itp.), ale najważniejszy pierwszy krok już został poczyniony.
Jako mieszkańcy tej ziemi, jesteśmy to winni naszym przodkom. Jesteśmy to winni również ich rodzinom, które przecież na terenie dobrzeńskiej parafii mieszkają, a nigdy nie mieli możliwości stanąć nad grobem swoich najbliższych. Nie zapominajmy, że "Z pamięci o bliskich utkana jest nasza tożsamość " (Karel Capek).
O szczegółach i postępach tego projektu będziemy mieszkańców Dobrzenia systematycznie informować. Jeśli ktoś chciałby osobiście zaangażować się tę inicjatywę, zapraszamy do kontaktu i współpracy.
Anna Świtała
aniaswitala@tlen.pl
żródło zdjęć: www.polskaniezwykla.pl