Gorąco ma być co najmniej do czwartku, gdy temperatura może wynieść nawet 38 °C. Wysokie temperatury mogą zagrażać naszemu zdrowiu, a nawet życiu. Szczególną ostrożność powinny zachować dzieci i starsze osoby.
Za próg upału uznaje się 30 °C. Gdy temperatura dochodzi do 35 °C organizm uruchamia swój system termoregulacji – mimowolnie się pocimy, nasze naczynia krwionośne się poszerzają, a ciśnienie spada.
Przy 38 °C może dochodzić do wysychania gruczołów potowych, a gdy temperatura sięga 39 °C dochodzi do tego groźba udaru. Zagrożenie życia pojawia się, gdy termometr wskazuje 40 °C.
Najwyższe temperatury notuje się między 15:00 a 18:00, a nie jak się powszechnie uznaje – około 12:00. W granicach południa występuje jednak największe w ciągu dnia natężenie promieniowania UV.
Co zrobić, by bezpiecznie przetrwać upały? Podstawą jest regularne picie dużej ilości wody, najlepiej niegazowanej (dzienne zapotrzebowanie dla dorosłego człowieka to 1,5-2,5 litra). Można do niej dosypać szczyptę soli, która zatrzymuje wodę w organizmie i zapobiega jej nadmiernemu traceniu.
Dobrym rozwiązaniem jest przygotowanie domowej roboty izotoniku, który uzupełni nasze elektrolity. W jego skład mogą wejść sól kuchenna, cukier stołowy lub czysta glukoza, miód, sok z cytrusów i – wedle gustów – pomidory, pietruszka, a nawet buraki i ogórki.
W upalne dni powinno się spożywać lekkie potrawy bazujące na warzywach i owocach, a unikać tłustych, ciężkich i wysokokalorycznych. Warzywa i owoce są źródłem witamin i minerałów, a ciężkie posiłki jedynie obciążają osłabiony z powodu upału organizm.
Aby nie tracić sił nie powinniśmy podejmować prac fizycznych i uprawiać sportu w najgorętszych godzinach i w porze największego natężenia promieniowania UV.
Ważny jest również umiar w opalaniu – nie powinno się przebywać na słońcu dłużej niż 2 godziny. Podczas kąpieli słonecznych należy stosować filtry do opalania, aby uniknąć poparzeń, a w ekstremalnych sytuacjach nowotworu złośliwego skóry – czerniaka. Należy też pamiętać o odpowiednim nakryciu głowy i jasnej odzieży z przewiewnych, naturalnych tkanin.
Gdy korzystamy z kąpielisk nie wchodźmy gwałtownie do wody. Powinniśmy schładzać się powoli, stopniowo polewając kolejne części ciała wodą pozostawiając okolice serca i głowę na koniec.
Podczas upałów nie powinno się też spożywać alkoholu, który może prowadzić do odwodnienia organizmu. Po jego wypiciu nie wchodzimy do wody, ponieważ grozi to szokiem termicznym – alkohol oszukuje układ nerwowy i błędnie odczuwamy temperatury.
Podczas upału nie powinno się zostawiać starszych osób, dzieci i zwierząt w zaparkowanym samochodzie. Wewnątrz pojazdu temperatura waha się w granicach 50-60 °C. Dla porównania – w większości saun temperatury wynoszą od 50 do ponad 100 °C.
Do powyższych zasad w sposób szczególny powinny się stosować osoby przyjmujące jakiekolwiek leki. Podczas upałów z ciała paruje woda i wydziela się pot. Medykamenty nie parują, lecz pozostają w organizmie, a ich stężenie z każdym mililitrem wypoconej wody wzrasta. Efekt może być taki sam, jakbyśmy je przedawkowali. Tutaj również kluczowe jest regularne spożywanie wody.
W naszych domach i pomieszczeniach, z których korzystamy nie należy pozostawiać otwartych lub uchylonych okien. Powinniśmy je zamknąć i zasłonić rolety zapobiegając nagrzaniu wnętrza. Przewietrzyć pomieszczenia można dopiero w nocy.
