TOR Dobrzeń Wielki zakończył rundę jesienną zwycięstwem, pokonując na wyjeździe Chemika Kędzierzyn-Koźle 2:0. – W końcu zagraliśmy dobry mecz – mówi Sławomir Sieńczewski, kapitan TOR-u. – Jesteśmy zadowoleni ze spotkania, bo nasza gra wyglądała lepiej niż w poprzednich meczach – mówi. Spotkanie rozegrano w sobotę, 19 listopada w ramach 17. kolejki IV ligi.
TOR dominował całe spotkanie. – Byliśmy dzisiaj lepsi od Chemika – ocenia Sieńczewski. – Jedyna sensowna sytuacja stworzona przez naszych rywali to niewykorzystana sytuacja z początku pierwszej połowy. Później to atakowaliśmy głównie my – mówi. Raz nawet piłka znalazła się w bramce, ale trafionego strzału Szymona Dymińczuka nie uznał sędzia, ponieważ zawodnik został złapany na spalonym. W pierwszej części meczu do siatki mogli trafić także Sieńczewski i Denis Luptak. Obaj chybili.
Pierwszą w spotkaniu bramkę trafił Piotr Szczudrawa, który… pokonał własnego bramkarza. Gol padł po wrzucie z autu Zakrzewskiego, który Tomasz Komor zakończył strzałem, uderzając w nogi Szczudrawy, od których piłka się odbiła i wleciała do siatki. W doliczonym czasie gry, dzięki przedłużonemu przez Karabina podaniu ze środka pola, Komor znalazł się sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę do bramki ustanawiając wynik 2:0. – Dzisiejsze spotkanie wygraliśmy zasłużenie i zakończyliśmy słaby sezon dobrym wynikiem – kwituje Sieńczewski.
Dzięki sobotniej wygranej TOR wyszedł ze strefy spadkowej awansując z 15. na 14. pozycję. Dobrzeniacy wrócą na boiska IV ligi 18 marca. W pierwszej kolejce rundy wiosennej podejmą na swoim boisku LZS Starowice Dolne.
fot. Natalia Gusta
Tabela końcowa rundy jesiennej IV ligi. Sezon 2016/2017: