Cała ta aleja i nie tylko, przeznaczona jest pod topór.
Jadąc z Wawelna do Prądów drogą nr 435, zupelnie przypadkiem zauważyłem te znaki na drzewach. Nie mam złudzeń – są jednoznaczne. Kolejne setki i tysiące drzew pod pretekstem ważnych inwestycji przemysłowych czy drogowych wycina się bez opamiętania. Podejrzewam, że tu będzie budowana ścieżka rowerowa. Pogratulować pomysłodawcom.
Znajomi, szczegónie starsi, coraz częściej rezygnują z rowerów, bo w Opolu trudno oddychać. Wycięcie kolejnych drzew i położenie asfaltowej nitki na pewno nie poprawi stanu powietrza – tym bardziej, że droga o ktorej mówię jest usytuowana tuż przy ruchliwej autostradzie A-4.
Tylko pozazdrościć cyklistom, którzy będą z niej korzystać.