Do azylu dla dzikich zwierząt w Łubnianach trafił nowy podopieczny. Jenot o imieniu Zorro to uciekinier z jednej ze znajdujących się na terenie województwa opolskiego, ferm futrzarskich. Życie uratowały mu dwie kobiety, które nocą natknęły się na idące chwiejnym krokiem zwierzę.

Przerażonego jenota udało się odłowić i przewieźć do przychodni weterynaryjnej, skąd trafił pod skrzydła Ośrodka Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Avi” w Łubnianach. Tam natychmiast pobrano mu krew do badań. Wyniki okazały się być idealne. Zwierzę nie miało też uszkodzeń układu kostnego, ran ani zadrapań.
Kolejne badania pokazały starte zęby i opuchnięte opuszki łap. Stan zębów i łap wskazuje, że jenot uciekł z fermy futrzarskiej. Starte zęby ma przez gryzienie krat swojej klatki. Opuchnięte łapy to efekt stania na siatce od pierwszych minut swojego życia.
Zwierzę jest w fatalnej kondycji psychicznej. – W jego oczach jest niewyobrażalna ilość strachu. Nie ma w nim ani grama agresji, nowy świat dosłownie go paraliżuje – mówi Marta Węgrzyn z azylu dla dzikich zwierząt w Łubnianach.
Również kondycja fizyczna zwierzęcia pozostawia wiele do życzenia. – Zorro chodząc – zatacza się – mówi Marta Węgrzyn. – Jest chodzącą kulką tłuszczu. Jenoty należą do psowatych. W okresie zimowym instynktownie nabierają jak największej masy tłuszczowej, żeby bezpiecznie zahibernować. W przypadku Zorro nagromadzenie tkanki tłuszczowej jest tak duże z racji tego, że zwierzęta na fermach futrzarskich są mocno przekarmiane.
Po profilaktyce (odrobaczenie, szczepienie), kastracji i ekstrakcji połamanych zębów, resztę życia Zorro spędzi bezpieczny w azylu. – Mamy już dwa potencjalne domy – zapewnia opiekunka jenota. – Jeden u prywatnej rodziny w Niemczech, która ma pozwolenie na przetrzymywanie jenotów. Jest tam już jedna wykastrowana samiczka, dla której opiekunowie szukają towarzysza. Drugi potencjalny dom to ośrodek w Jelonkach na Pomorzu.
Na fermach futrzarskich zwierzęta (lisy, jenoty, norki) masowo mordowane są na czapki, szaliki i inne ozdoby galanterii.

Jak można wesprzeć powrót jenota do pełni zdrowia?

Robiąc przelew bezpośrednio na konto fundacji:
Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Avi”.
86 1090 2138 0000 0001 4699 9709
Z dopiskiem: Darowizna dla jenota z fermy.
Dla przelewów z zagranicy:
Swift: WBKPPLPP
IBAN: PL86109021380000000146999709
Z dopiskiem: Darowizna dla jenota z fermy.
Oddając im swój 1% podatku:
KRS: 0000507234
Cel szczegółowy: 24834
Możesz ich wesprzeć nawet podczas codziennych zakupów, nie ponosząc przy tym żadnych dodatkowych kosztów!
Wystarczy zainstalować przypominajkę na portalu FaniMani i wybrać ośrodek „Avi”.

Fot. Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Avi”/FB

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze