W dniach 11-18 października bieżącego roku 55 osób z parafii Dobrzeń Wielki pielgrzymowało do Fatimy. Tego, co tam przeżyli zapewne nie da się opisać słowami. Fatima jest celem podróży milionów pielgrzymów z całego świata. Szczególnie tłumnie odwiedzana jest w maju i październiku, w rocznicę objawień Matki Bożej.
O tej małej miejscowości leżącej w Portugalii zapewne wiedziałoby dziś niewielu, gdyby nie objawienia Matki Bożej, których doświadczyli trzej mali pastuszkowie: 10-letnia Łucja, 9-letni Franciszek i 7-letnia Hiacynta. „Piękna Pani” ukazała im się po raz pierwszy 13 maja 1917 roku na małym dębie w dolinie Cova da Iria, gdzie paśli owce. Widzenia powtarzały się przez pięć kolejnych miesięcy, zawsze 13 dnia danego miesiąca (z wyjątkiem sierpnia, kiedy to dzieci uwięziono w Valinhos). Podczas spotkań Matka Boża namawiała ich do codziennej modlitwy na różańcu oraz pokuty za grzechy. Wtedy też przekazała „tajemnicę”, która do dziś wzbudza wiele emocji.
Zgodnie z prośbą Maryi, w 1919 roku w miejscu objawień wybudowano prostą kapliczkę zwaną Kaplicą Objawień (Capelinha das Aparições), która jest „sercem” sanktuarium w Fatimie. Tuż przed kapliczką, na marmurowej kolumnie, stoi figura Matki Bożej Fatimskiej – dokładnie w tym miejscu, gdzie ukazywała się Maryja.
A tak swoje wrażenia z pielgrzymki do Fatimy opisała Asia:
Po pielgrzymce do Lourdes, kolejnym moim marzeniem, był wyjazd do Fatimy. Nasz ksiądz proboszcz w tym roku postanowił zorganizować tą pielgrzymkę. Bardzo mnie to ucieszyło i od razu wraz z moją mamą, babcią i chłopakiem poszłam się zapisać.
Przygotowywaliśmy się do tej pielgrzymki przez cały rok. Im bliżej wyjazdu, tym było więcej stresu i niepewności. Każdy z nas zastanawiał się jak wygląda święte miejsce w Fatimie w rzeczywistości.
Czy warto odwiedzić Fatimę i inne miejsca w Portugalii? Wszyscy wiemy że Fatima to miejsce kultu i objawień Najświętszej Maryi Panny. Tu od maja do października 13 każdego miesiąca trzem młodym pastuszką objawiała się Matka Boża.
Dla mnie największym wrażeniem była ogromna ilość pielgrzymów przybywających z całego świata, modlitwy różańcowe i procesje, w szczególności 12 i 13 października, kiedy odbywały się uroczystości związane z objawieniami Matki Bożej. Stwarzały one atmosferę zadumy oraz wielkiej wiary w modlitwę. W tym miejscu i w takich momentach zapomniałam o wszystkich troskach dnia codziennego . W Fatimie czuje się siłę płynącą z nieba.
Kolejnym przeżyciem dla mnie był przejście na kolanach ( bez ochraniaczy) trasy, po której przechodziła Łucja ( jedna z pastuszków ) wraz z siostrami, gdy ich matka zachorowała. Na początku miałam pełno obaw, ale postanowiłam spróbować. Uklękłam, pomyślałam intencje z jaką pójdę odmawiając różaniec i ruszyłam. W połowie trasy zaczęły boleć mnie już kolana, ale odmawianie różańca dodawało mi sił. Jak doszłam do końca to byłam z siebie dumna i wiem, że modlitwy wymodlone w taki sposób zostały wysłuchane.
Oprócz tego świętego miejsca jakim jest Fatima, w Portugalii znajduje się mnóstwo zabytków. Wiele z nich jest obiektem najwyższej światowej klasy. W czasie tej pielgrzymki miałam okazje odwiedzić je i poznać ich historię.
Odpowiadając na pytanie czy warto odwiedzić Fatimę? Uważam, że było warto i cieszę się, że mogłam tam jechać. Nie da się opisać tego na kartkach papieru, te wszystkie przeżycia które nam tam towarzyszyły trzeba przeżyć w rzeczywistości.
Pojechałam na fatimską pielgrzymkę z różańcem w ręku i imieniem Matki Bożej na ustach, z pieśnią dziękczynienia Bogu i z licznymi prośbami. Przesłanie pokoju i nadziei jest tam tak silne, że wyjechałam bogatsza na duchu . Odjechałam z radością na twarzy i w sercu, ale także z tęsknotą powrotu w te święte miejsce.