Zlot zabytkowych pojazdów, rajd z ich udziałem oraz 250-lecie wsi w jednym. W sobotę (8.07) w miejscowości Kały w gminie Murów odbyły się jubileusz i 3. edycja miejscowego Zlotorajdu.
Zlot rozpoczął się w południe, a od godz. 14.30 kolejne załogi wyruszały na trasę rajdu, stąd nazwa Zlotorajd. Do tej części imprezy zgłoszono 52 zabytkowe pojazdy z całego świata, w tym te, które wyjechały z polskich fabryk, jak chociażby polonez i fiat 126p. Warunkiem uczestnictwa wehikułów w Zlotorajdzie były ich daty produkcji – rok 1992 lub prędzej.
– Przyjechałem tutaj z pojazdem inwalidzkim z 1960 roku. Jest zmotoryzowany, z tyłu posiada silnik, który jest połączony z kołem łańcuchem. Jest też kierownica, hamulce, biegi, lusterko boczne, sygnał dźwiękowy i siedzenie – opowiadał Krzysztof Golenia z Murowa. – Kupiłem go okazyjnie za 100 zł, nie był w najlepszym stanie, więc przez kolejne półtora roku remontowałem go. Po renowacji zacząłem wystawiać go na zlotach, między innymi tutaj w Kałach, gdzie uczestniczyłem we wszystkich trzech edycjach.
@opowiecie.info Zlot zabytkowych pojazdów, rajd z ich udziałem oraz 250-lecie wsi w jednym. W sobotę (8.07) w miejscowości Kały w gminie Murów odbyły się jubileusz i 3. edycja miejscowego Zlotorajdu. #Zlotorajd #Zlot #motoryzacja #oldtimery #zabytkowesamochody #zabytkowepojazdy #Kały #Murów #GminaMurów ♬ Drive – Dedi Inversion
– Właśnie wróciliśmy z rajdu, jako jedna z niewielu załóg nie jesteśmy z okolic, tylko z nieco dalszych rejonów, bo Wielunia. Obejrzeliśmy okolicę, to ciekawe i urokliwe miejsca, można powiedzieć, że urządziliśmy sobie tutaj niedzielny wypad w sobotę – przyznał Andrzej Szczeciński. – Prezentuję dziś mercedesa W115 z 1970 roku, którego w 2013 roku sprowadziłem z Francji. Całe wnętrze, z wyjątkiem deski rozdzielczej, jest oryginalne. Gdy wszedłem w jego posiadanie, odświeżyłem tylko lakier. Na Zlotorajdzie w Kałach jestem po raz pierwszy i jeśli odbędzie się czwarta edycja, również się pojawię.
Trasa, którą musieli pokonać kierowcy oldtimerów uczestniczący w rajdzie, startowała z miejsca zlotu. Prowadziła przez Kały, Stare Budkowice, Nowe Budkowice, Morcinek i Zagwiździe. Stamtąd załogi wracały tą samą trasą na miejsce zlotu. Zadanie uczestników rajdu nie polegało na jak najszybszym dotarciu do mety, lecz na zbieraniu punktów. Otrzymać je mogli wykonując zadania w punktach kontrolnych.
– Przygotowaliśmy cztery punkty kontrolne i przy każdym należy wykonać jakieś zadanie. Przy okazji uczestnicy zwiedzają naszą miejscowość, gminę i Stobrawski Park Krajobrazowy – mówiła Wioleta Nowakowska, współorganizatorka imprezy. – Wspomniane zadania to między innymi trafianie rzutkami co celu, rzucanie paskami klinowymi w wyznaczony punkt, podjazd do pachołka oraz pytania dotyczące motoryzacji i szczegółów samej trasy.
Zlotorajd organizatorzy połączyli z obchodami 250. rocznicy istnienia wsi. Z tej okazji przygotowali między innymi: obficie wyposażony bufet, darmowe dmuchańce i zabawy z animatorami dla najmłodszych, konkursy dla dzieci i dorosłych, pokazy militarne oraz zabawę z zespołem Sunrise. Uczestnicy mogli też wziąć udział w loterii fantowej.