14 lutego odbyły się walentynkowe derby Opolszczyzny w piłce ręcznej kobiet. W Krapkowicach spotkały się zespoły Otmętu Krapkowice i TOR-u Dobrzeń Wielki. W pierwszym spotkaniu tych zespołów w październiku ubiegłego roku górą były zawodniczki TOR-u wygrywając 22-13.
Pierwszą bramkę w derbach zdobyła zawodniczka TOR-u Natalia Staszkiewicz, uzyskując tym samym prowadzenie dla swego zespołu. Mecz jak na derby przystało był bardzo emocjonujący i zacięty. W 7.min spotkania był remis 3-3. W zaciętej walce padały bramka za bramkę, a w 13. min spotkania prośba o pierwszy czas dla trenera gospodyń.
Po wznowieniu gry gospodynie wyszły na 2 bramkowe prowadzenie 7- 5, lecz po chwili znów był remis 7-7. W 19. min pierwsze dwuminutowe wykluczenie w tym spotkaniu otrzymała zawodniczka TOR-u Paulina Marciniszyn, szczypiornistki Otmętu wykorzystały tę przewagę zdobywając dwie bramki, które dały im prowadzenie 9-7.
W 24. min zawodniczki Otmętu prowadziły już 3 bramkami 11-8. Przed przerwą przyjezdne zdołały zniwelować przewagę miejscowych do jednej bramki, ostatecznie zawodniczki Otmętu schodziły do szatni prowadząc 12-11.
Po wznowieniu gry gospodynie nie zdołały przebić się przez obronę TOR-u, efektem, czego była szybka kontra przyjezdnych powstrzymana faulem. Rzut karny podyktowany za te przewinienie wykorzystała Staszkiewicz doprowadzając do kolejnego remisu 12-12.
W ciągu pierwszych 5. min drugiej części spotkania zawodniczki Otmętu otrzymały dwukrotnie karę dwóch minut, co skrzętnie wykorzystały zawodniczki TOR-u rzucając trzy bramki. W 42. min po długim podaniu od bramkarki zakończonym udanym rzutem, zrobiło się 20-15 dla przyjezdnych.
W 54. min przewaga szczypiornistek z Dobrzenia stopniała do 3 bramek 25-22. Gdy publiczność licznie zgromadzona w hali liczyła na kolejne bramki miejscowych, to znowy drużyna gości zaliczyła dwa kolejne trafienia podwyższając wynik na 27-22.
Sama końcówka to dużo nerwów zarówno na boisku wśród zawodniczek rezerwowych jak i kibiców nie zgadzających się z decyzjami pani sędziny. Część kibiców wyraziła swoje niezadowolenie rzucając papierki na parkiet.
Na kilka sekund przed końcem ostatnią bramkę z rzutu karnego zdobyła zawodniczka Otmętu Blozik Agnieszka, ustalając tym samy wynik spotkania derbowego na 27-31, dla zespołu z Dobrzenia Wielkiego.
Spotkanie było bardzo zacięte i emocjonujące a końcowy wynik spotkania nie odzwierciedla wydarzeń na boisku. Ostatecznie TOR Dobrzeń Wielki zwyciężył w kolejnym derbowym meczu, choć trzeba przyznać, że przyszło im to znacznie trudniej niż w pierwszym pojedynku rozgrywanym na jesieni ubiegłego roku.
Otmęt Krapkowice – TOR Dobrzeń Wielki 27-31 (12-11)
Otmęt– Pająk, Kochanowska 5, A. Blozik 5, Gołąbek 3, Pierowska 8, Wocka, Pałac – Mazurkiewicz, Ptasznik 2, Rogowska 3, Kuźmik, Jaworska 1. Trener Tomasz Zajączkowski.
TOR– Wróbel, Olfans 2, Staszkiewicz 9, Koc 1, Marciniszyn 3, Moskal 1, Zajączkowska 4 – Żegleń, Wrzodek, Kurpiella 5, Czyż 6. Trener Jerzy Lichosik.
