Wanda Kwietniewska, piosenkarka, kompozytorka i liderka zespołu Wanda i Banda gościła w poniedziałek (21 stycznia) w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Artystka była gwiazdą cyklicznych warsztatów Małej Akademii Piosenki. Tym razem nie tylko dla dzieci, ale także dla seniorów.
Pierwsze dwa warsztaty Wanda Kwietniewska dała dla dzieci, trzeci – dla seniorów z okazji Dnia Babci i Dziadka. Uczestnicy wysłuchali licznych opowieści, zadawali pytania, były też wspólne tańce i wykonanie największego hitu „Hi Fi Superstar”, A na koniec oczywiście autografy.
– Ten podpis to pamiątka na całe życie. Piosenki pani Wandy już wiele razy słyszałam – mówiła Julia Tołpa z Fundacji Rozwoju Edukacji Empatycznej w Opolu, uczestniczka Małej Akademii Piosenki.
– A ja dostałam autograf na płycie winylowej mojej babci. Krążek przyniosłam specjalnie na dzisiejsze warsztaty. Znam piosenki zespołu Wanda i Banda, pani Wanda jest moją imienniczką i jest bardzo lubiana u nas w domu. Mój ulubiony utwór to „Nie będę Julią” – podsumowała kolejna uczestniczka Wanda Marchel.
O tym, jak pracuje, kto komponuje jej utwory, a kto pisze słowa opowiadała bohaterka spotkania.
– W repertuarze mam piosenki napisane w różny sposób. Wiele z nich skomponowałam sama, ale wtedy prawie nigdy nie pisałam sama tekstu. Ta sytuacja działała też w drugą stronę: jeżeli to ja pisałam tekst, to ktoś inny komponował muzykę – mówiła Wanda Kwietniewska.
Wanda Kwietniewska: „Cieszę się, że kolejne pokolenia słuchają moich piosenek”
Artystka opowiada, kiedy rodzą się najlepsze przeboje i jak to jest przez lata śpiewać jeden wielki hit. W przypadku Wanda i Banda jednym z takich utworów jest „Hi Fi Superstar”.
– Myślę, że jeśli artyście udaje się wylansować jakikolwiek utwór i nawet publiczność stale go żąda, aż do śmierci artysty, trzeba mieć trochę wyobraźni i pokory, że udało się stworzyć taki hit – mówiła.
– Ja takich piosenek na koncie mam wiele, mam też muzykę do serialu telewizyjnego, ale najczęściej jestem przymierzana do utworu „Nie będę Julią” i „Hi Fi Superstar”. Cieszę się, że kolejne pokolenia słuchają tych piosenek, powstają remiksy, trafiają do klubów, widzę, jak publiczność się wymienia, a na koncerty przychodzą kolejne pokolenia. Jestem wdzięczna losowi. Znam wielu artystów, którzy nie są gorsi ode mnie, ale grają w piwnicy, bo im się nie powiodło.
Dodajmy, że zespół Wanda i Banda świętował w tamtym roku 35-lecie twórczości.
Zajęcia Małej Akademii Piosenki przygotowuje Muzeum Polskiej Piosenki i Towarzystwo Przyjaciół Opola.
fot. Anna Konopka