– To się dopiero zaczęło! To jest lawina! Macie się czego bać! – Tak podsumowała dzisiejszy protest w Namysłowie jego uczestniczka Yola Fontenelle. Przypomnijmy: Młodzi ludzie protestują przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego,  który orzekł, że prawo zezwalające na legalną aborcję w szczególnych sytuacjach jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Oznacza to w praktyce całkowity zakaz aborcji w Polsce.

To jest wojna. Kolejne protesty na Opolszczyźnie

Yola Fontenelle, jedna z organizatorek protestu w Namysłowie jest zaskoczona frekwencją w szesnastotysięcznym miasteczku:

Szczerze wyznam, że szłam tam z mieszanymi uczuciami. Dotychczasowe protesty gromadziły max 100-200 osób. Tymczasem, nawet dużo większe miasta nie powstydziłyby się takiej frekwencji !
SERCE ROŚNIE ! Przyszło tak dużo młodzieży, że nawet nie wiedziałam, że jest ich tylu w Namysłowie.
Cudowni, wkurzeni, NIEGRZECZNI !!! Z wielu haseł przewodnim było „WYPI***ALAĆ” oraz „J**** PiS” ! To ostatnie wcale nie dlatego, że widniało też na mojej maseczce. Zresztą po raz pierwszy w moim miasteczku zgubiłam się w tłumie i kamizelka „POLKA GORSZEGO SORTU” była nieomalże niezauważona. Musiałam wysoko podnosić transparent aby hasła na nim zawarte były w ogóle widoczne ! Obeszliśmy cały nasz rynek i skończyliśmy pod biurem senatorskim PiSu gdzie pozostawiliśmy kilkanaście zapalonych zniczy.
Jestem SZCZĘŚLIWA. Młodzi poszli jeszcze „na Stawiarskiego” ale ja potowarzyszyłam im już tylko w samochodzie i zagrzewałam włączonym klaksonem !

To się dopiero zaczęło ! To jest LAWINA ! Macie się czego bać !

To jest wojna. Kolejne protesty na Opolszczyźnie To jest wojna. Kolejne protesty na Opolszczyźnie

Ponieważ byłam bez telefonu więc mam mało zdjęć z tego wydarzenia. Poszukam na necie później !
Ja z weteranką Teresaą przykleiłyśmy w widocznym miejscu info: #AborcjaBezGranic.PL oraz mój dwustronny transparent protestacyjny.

To jest wojna. Kolejne protesty na Opolszczyźnie

Kolejny dzień protestów w Kluczborku relacjonuje Artur Nowak:

 Dużo więcej uczestników niż w sobotę, wśród nich bardzo dużo ludzi młodych, co podkreślono pisząc o kluczborskim proteście na tweeterowym profilu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Dołączyli kluczborscy samorządowcy i politycy: senator Beniamin Godyla, marszałek Andrzej Buła, starosta Mirosław Birecki, burmistrz Jarosław Kielar, Kacper Piwowar z biura posłanki Partii Razem – Marceliny Zawiszy. Protestowano przy wtórze utworów, które stały się hymnami demonstracji kobiet w całej Polsce, z zachowaniem reżimu sanitarnego, z okrzykami.

Całość tak jak wczoraj obserwowała policja. Mundurowi nie legitymowali już tak aktywnie jak dzień wcześniej, po kilka razy te same osoby. Nastroje uczestników nie stygną. Protestują przeciwko czwartkowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Sędziowie orzekli, że przepisy dopuszczające aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z konstytucją.

Fot. Łukasz Turek

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.