Wczoraj nie protestowali. Postanowili rzecz nadrobić dzisiaj. Zebrali się pod ratuszem, by kolejny raz przejść ulicami miasta, w kolejne okolice, którymi jeszcze nie maszerowali. Kluczborskie marsze nie mają wcześniej ustalonej trasy, gdyż mają charakter spontaniczny.
Dziś z transparentem na przedzie, mniej liczny niż w poprzednich dniach, ale nie mniej głośny, marsz przeszedł ulicami: Krakowską, Drzymały, Kościuszki, Pułaskiego, Ściegiennego do Rynku.
Kluczbork jest niespełna 24-tysięcznym miastem w województwie opolskim. Miastem powiatowym. Miastem kobiet.
Niesiony na czele pochodu transparent jednoznacznie wskazuje, że młodzi ludzie w tym mieście wiedzą czego chcą i są zdeterminowani.
Przypomnijmy: protesty wybuchły po wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji. Orzekł on, że przepisy dopuszczające aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z konstytucją. Ale dziś to jest już tylko pretekst. Rośnie w ludziach świadomość obywatelska. Coraz dokładniej widzą co z Polską zrobiło PiS.
Kędzierzyn- Koźle. Podobny marsz, tylko znacznie liczniejszy przeszedł dziś ulicami Kędzierzyna-Koźla. Jak twierdza mieszkańcy, uczestniczyło w nim ponad tysiąc osób. W marszu uczestniczyli miedzy innymi senator Beniamin Godyla, przewodniczący rady miasta Kędzierzyna-Koźla Ireneusz Wiśniewski i wiceprezydent Wojciech Jagiełło. Protestującym towarzyszyła grupa motocyklistów.
Na jutro na godzinę 18 umawiają się mieszkańcy Namysłowa:
Zastanawialiśmy się kiedy znowu ogłosić spacer, jednak parcie społeczne jest tak duże, że przyjmujemy propozycję aktywnych kobiet z Namysłowa i działamy dalejNie zgadzamy się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, która w rzeczywistości skazuje kobiety na piekłoMamy DośćNie odpuścimy
Zdjęcia: Foto Luk