– Nie ma naszej zgody na zakucie w kajdanki bohatera i symbolu praworządności – Sędziego Igora Tuleyi. Domagamy się pozostawienia Adama Bodnara na stanowisku RPO do czasu konstytucyjnego wyboru nowego rzecznika przez Sejm i Senat – to żądania Wolnych Ludzi z Opola.
– Staniemy również pod Sądem Okręgowym w Opolu, aby wyrazić swoje wsparcie i solidarność zarówno dla Igora Tuleyi, jak i Adama Bodnara oraz aby podziękować Im za wierność zasadom i bezkompromisową walkę o praworządność i nasze prawa – informuje Besz-Janicka. Zaznacza przy tym, że z uwagi na ciągle wysoką ilość zakażeń i obciążenie szpitali – planują niewielką ilościowo pikietę, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. – Jeśli jednak będziecie o tej porze w okolicach Sądu Okręgowego, z pewnością nas tam zobaczycie i usłyszycie – dodaje.
A dlaczego tak się dzieje? Czemu władza tak boi się Igora Tuleyi – opowiada sam Sędzia w relacji Mateusza Kijowskiego.
Mecenas Jacek Dubois, obrońca Igora Tulei postrzega całą tę sprawę jako wielki bal kostiumowy, w którym każdy chce udawać kogo innego niż jest. Mecenas przypomina, że Sędzia Igor Tuleya jest pełnoprawnym sędzią, bo immunitetu może go pozbawić jedynie sad, a nie organ, który to wykonał.
-To próba zamachu na wolność niezawisłego sędziego – wyjaśnia mecenas Michał Zacharski. Przyznaje, że zamach ten może zakończyć się powodzeniem. -Musimy stawić temu czoła i pamiętać, prawo stoi po naszej stronie – dodaje.