– Dzisiaj, gdy większość naszej uwagi zajmuje pomoc dla ofiar wojny w Ukrainie, pod jej osłoną trwa dalsza putinizacja polskiego sądownictwa – mówi szefowa opolskiego KOD Małgorzata Besz-Janicka. Resort Ziobry represjonuje kolejnych niezależnych sędziów. W dniu solidarności 18 marca Wolni Ludzie z Opola przypomną, że nie ma zgody na takie działania.
Spotkają się tradycyjnie osiemnastego dnia miesiąca o godzinie 19,00 na placu Ignacego Daszyńskiego przed sadem okręgowym. PiS nie zaczął nawet prac nad likwidacją Izby Dyscyplinarnej chociaż chodzi o miliardy z Unii. Prze natomiast do powołania kolejnej neo-KRS.
I tak w dalszym ciągu działa nielegalna izba dyscyplinarna, za której funkcjonowanie Polska płaci 1 mln euro dziennie kary do TSUE, szykanując niezależnych sędziów za stosowanie prawa europejskiego i Konstytucji. W marcu kolejne 3 sprawy dyscyplinarne wytoczono Waldemarowi Żurkowi (ma ich już w sumie 20), wszczęto też postępowania wobec sędzi Pauliny Asłanowicz z SA w Warszawie oraz Anny Ptaszek z SO w Warszawie.
25 lutego 2022 roku, czyli w drugim dniu wojny w Ukrainie, prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, Dagmara Pawełczyk-Woicka – nominatka ministra Ziobry i członkini neoKRS –zawiesiła na miesiąc sędzię Annę Głowacką. Jej „winą” jest to, że wykonała wyroki TSUE i ETPCz i podważyła orzeczenie wydane przez neo-sędziego.
10 marca trybunał Julii Przyłębskiej, na wniosek Zbigniewa Ziobry, zdecydował, że Polska nie musi się stosować do przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, dokumentu, którego sygnatariuszami jest 47 europejskich państw.
W Sejmie trwa, ogłoszony przez marszałek Witek, nabór na drugą kadencję neoKRS, mimo że legalność tej upolitycznionej instytucji została już wielokrotnie podważona w wyrokach TSUE i ETPCz.
(Ostatnio, 5 marca 2022 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w sprawie sędziego Jana Grzędy, że przedterminowe skrócenie kadencji sędziego zasiadającego w „starej” Krajowej Radzie Sądownictwa, narusza Artykuł 6.1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Na rzecz sędziego zasądzono 30 tys. euro tytułem zwrotu kosztów postępowania. Wyrok jest ostateczny.)
Aktualnie od orzekania nielegalnie odsuniętych jest siedmiu sędziów:
🟣 Paweł Juszczyszyn (SR w Olsztynie) – – nie może orzekać już 22 miesiące.
🟣 Igor Tuleya (SO w Warszawie) – nie orzeka już 13 miesięcy.
🟣 Maciej Ferek (SO w Krakowie) – zawieszony 16 listopada 2021 przez nielegalną izbę dyscyplinarną.
🟣 Piotr Gąciarek (SO w Krakowie) – – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 24 listopada 2021.
🟣 Maciej Rutkiewicz (SR w Elblągu) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 15 grudnia 2021.
🟣 Krzysztof Chmielewski (SO w Warszawie) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 5 stycznia 2022.
🟣 Anna Głowacka (SO w Krakowie) – zawieszona 25 lutego 2022 r.na miesiąc przez Prezes SO w Krakowie, Dagmarę Pawełczyk-Woicką, nominatkę Ziobry.
– To ważne, abyśmy po raz kolejny zapewnili niezależnych Sędziów i Prokuratorów o naszym niezmiennym obywatelskim wsparciu- mówi Besz-Janicka. – Pomimo trudnego czasu bądźmy razem, bo tylko solidarnie możemy obronić pozostanie Polski we wspólnocie Zachodu, a także nasze prawa, na których straży stoją niezależne sądy i niezawiśli sędziowie.
To ważne by manifestować przywiązanie do praworządności. Bez wsparcia obywateli już dziś nie byłoby u nas niezależnych sądów. I choć ludzie są już zmęczeni tą trwającą siedem lat batalią to jak mówi Igor Tuleya w wywiadzie dla GW: Najważniejsze jest to, że obywatele ciągle pod te sądy jednak przychodzą, że odbywają się spotkania Kafejek Prawnych, że to zainteresowanie praworządnością nie gaśnie, że kwestie praworządnościowe, praw człowieka i niezawisłych sądów są dla ludzi ważne.
– Dopóki walczymy, jesteśmy zwycięzcami. To nie obywatele, nie sędziowie, nie adwokaci, którzy biją się o tę praworządność, narzekają. To rządzący politycy się skarżą, że jesteśmy tym ostatnim bastionem, ostatnią barykadą, która stoi im na przeszkodzie do zrealizowania jakiejś ich wizji państwa- dodaje Tuleya.
Fot. melonik