Dionizy Duszyński, były wójt gminy Popielów, otrzymał tytuł Mecenasa Kultury. Prestiżowym tytułem „Człowieka Kultury” mogą szczycić się Marianna Kulig oraz Renata Senkowska.
Uroczysta gala Ludzi Kultury odbyła się już po raz ósmy. Wśród zaproszonych gości znaleźli się wójt Sybilla Stelmach, starosta Henryk Lakwa, były wójt Dionizy Duszyński, sekretarz Monika Kopka-Jędrychowska, przewodnicząca rady gminy wraz z radnymi, sołtysi, dyrektorzy placówek oświatowych i kulturalnych, przedstawiciele lokalnych zespołów i grup szerzących szeroko rozumianej kultury.
W elegancko przystrojonej sali wszyscy zaproszeni z niepewnością oczekiwali na wyłonienie nazwisk zasłużonych dla kultury w minionym roku. Patetyczny nastrój przełamali orkiestra „Silver Brass Quintet” oraz Teatr Ludzi Pracujących z Kędzierzyna Koźla. Aktorzy przenieśli widzów do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Za wieloletnie wspomaganie duchowe oraz finansowe i umożliwianie rozwoju kultury w gminie Popielów były wójt, Dionizy Duszyński, z rąk wójt Sybilli Stelmach oraz starosty opolskiego Henryka Lakwy odebrał zaszczytny tytuł Mecenasa Kultury 2018.
Stelmach podziękowała dawnemu włodarzowi za ponad trzydziestoletnie patronowanie kulturze. Zaprosiła go jednocześnie na uroczyste podsumowanie jego pracy na rzecz gminy. Chce w ten sposób docenić jego wieloletni wkład w rozwój gminy.
Duszyński przyznał, że nie spodziewał się, iż takie wyróżnienie powędruje w jego ręce. Skierował do mieszkańców słowa podziękowania za wspólne kształtowanie gminnej kultury. Goście nie pozostali dłużni. Wszyscy odśpiewali głośne „Sto lat”.
Tradycyjne tytuły Człowieka Kultury otrzymały pracownice Samorządowego Centrum Kultury, Turystyki i Rekreacji w Popielowie, które pomimo iż nie pokazują się na scenie, to odgrywają ogromną rolę w tworzeniu się kultury. Budują ją od zaplecza. Wyróżnienia powędrowały do Marianny Kulig i Renaty Senkowskiej.
Gala odbyła się już po raz ósmy. W zeszłym roku tytuł Człowieka Kultury 2017 odebrała Weronika Schoeps, organistka oraz chórzystka parafii pw. NMP Królowej Aniołów w Popielowie.
Fot. Marcin Luszczyk