Zespół pochodzi z Niewodnik w gminie Dąbrowa, jednak część zespołu mieszka na terenie gminy Dobrzeń Wielki. Mimo napiętego harmonogramu, założyciele zespołu zdołali wygospodarować chwilę czasu aby spotkać się z naszymi Czytelnikami. O dużym zainteresowaniu zespołem niech świadczy fakt, że terminy występów na wesela mają zarezerwowane już na najbliższe dwa lata.

Skąd wzięła się nazwa zespołu?

– Nazwa zespołu pochodzi od naszego nazwiska-Marsolek, jesteśmy braćmi i jednocześnie założycielami zespołu. Później dołączyli do nas kolejni członkowie i tak powstał zespół MarSel. Zespół obecnie składa się z 4 osób: Łukasza, Dominika, Alexa i Daniela.

Kiedy powstał zespół i czy zmieniał się jego skład?

– Obaj z bratem uczęszczaliśmy do szkoły muzycznej. Po zdobyciu odpowiedniej wiedzy i umiejętności, postanowiliśmy je wykorzystać. Wpadliśmy na pomysł, aby założyć zespół. W szkole muzycznej poznaliśmy kolegę, który dołączył do nas i w trójkę rozpoczęliśmy przygodę z własnym zespołem. W między czasie dołączyła do nas wokalistka Barbara Kurdej-Szatan.

Jednak z czasem Barbara wybrała inną drogę kariery, a do zespołu dołączył kolejny chłopak. Pojawiły się też dwie wokalistki, ale były to raczej epizody. Za datę powstania zespołu możemy uznać rok 2004, kiedy to wystartowaliśmy i rozpoczęliśmy od grania na weselach i imprezach okolicznościowych. Jeśli natomiast chodzi o własną twórczość to tak naprawdę rozpoczęliśmy w ubiegłym roku.

Jaki rodzaj muzyki gracie?

– Generalnie disco polo, choć jeśli przesłuchamy muzykę, jaką tworzymy, to pojawiają się w niej też elementy pop, disco i rocka, choć w wydanej niedawno „Encyklopedii Disco Polo” piszą o nas, że mamy „geny” disco polo.

Skąd pomysły na nowe piosenki?

– Piosenki głównie tworzę ja i kolega Alex, a pomysły bierzemy… z życia codziennego. Idę na przykład z żoną do sklepu na zakupy, a tam wpada mi do głowy jakaś melodia, po czym nagrywam ją na dyktafonie, a po powrocie do domu siadam przed komputer i tworzę dalej. W każdym razie nie ma reguły, natchnienie może przyjść w każdym momencie.

Czy wydaliście już swoją pierwszą płytę?

– Jeszcze się to nie udało, choć były plany aby w zeszłym roku wydać naszą pierwszą płytę. W tej chwili mamy już tyle materiału, aby to zrealizować, więc chcemy w październiku tego roku wydać swoją pierwszą płytę.

Wygraliście ostatnią edycję Festiwalu Disco Hit Kobylnica 2015, czy liczyliście na taki sukces?

– Nie, w ogóle po całym występie staliśmy sobie spokojnie, gdy ogłaszano wyniki. Nagle słyszymy, że za piosenkę „Daj mi siebie”, nagrodę za debiut roku otrzymuje zespół Marsel. Nie mogliśmy uwierzyć, machali do nas, aby podejść po odbiór nagrody, a nas zamurowało z wrażenia. Przejechaliśmy 640 km i jeszcze "zgarnęliśmy nagrodę". Dla nas ogromnym wyróżnieniem był sam fakt, że mogliśmy wystąpić na tym największym festiwalu, 50 tysięcy ludzi przed sceną naprawdę robi wrażenie.

Czy często występujecie na tego typu festiwalach?

Był to nasz drugi występ na festiwalu w Kobylnicy, jeszcze zbyt krótko jesteśmy w branży. Festiwali w ciągu roku jest znacznie więcej, niestety jednak nie mamy zbyt wiele wolnego czasu. W środku tygodnia gramy jeszcze na weselach i mamy zarezerwowane terminy na najbliższe dwa lata, co znacznie ogranicza nasz udział w różnego rodzaju festiwalach. Zamierzamy jednak wypełnić swoje zobowiązania, a następnie w jeszcze większym stopniu poświęcić się własnej twórczości.

Czy jesteście już rozpoznawani na ulicach?

W naszym województwie nawet bardzo, wynika to zapewne z faktu, że gramy często na weselach. W pozostałej części kraju mniej choć w ubiegłym roku, w trakcie pobytu w Sopocie, rozpoznano nas w tłumie wczasowiczów, co było dla nas bardzo miłym zaskoczeniem.

Gdzie i kiedy będzie można was zobaczyć?

Powiem tak, zapytań jest wiele, jednak tak jak prędzej wspominaliśmy, musimy wywiązać się  w pierwszej kolejności z podpisanych umów weselnych. Na pewno w przyszłym roku wystąpimy na Festiwalu Disco Hit Kobylnica, bo mamy już zaproszenie na kolejną edycję. Co do innych koncertów, to w tej chwili nie mamy nic zaplanowanego.

Dziękujemy zespołowi MarSel, za znalezienie chwili czasu w swoim napiętym terminarzu. Życzymy kolejnych sukcesów na scenie i czekamy na wydanie pierwszej płyty.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info