Zmiany demograficzne w Europie, a rynek pracy – to podstawowy temat międzynarodowej konferencji, która odbyła się dziś w Centrum Wystawienniczo Kongresowym w Opolu.
Organizatorka spotkania eurodeputowana Danuta Jazłowiecka zaprosiła do dyskusji między innymi prof. Ursulę M. Staudinger – dyrektor Columbia Aging Center im Roberta N. Butlera przy Uniwersytecie Columbia w owym Jorku, Martinę Dlabajovą z Czech i Romanę Tomc ze Słowenii – obydwie są eurodeputowanymi, a także specjalistów i praktyków z kraju: profesora Roberta Rauzińskiego z PIN Instytut Śląski i Jacka Suskiego, dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
Z kolei o aktywnej polityce społecznej w kraju i regionie jako odpowiedzi na wyzwania demograficzne dyskutowali Joachim Wojtala – burmistrz Gogolina, Adrian Czubak – wojewoda opolski, Arkadiusz Wiśniewski – prezydent Opola, profesor Romuald Jończy z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Andrzej Balcerek – był prezes Grupy Górażdże, Krystyna Lewkowicz – prezes fundacji „Ogólnopolskie Porozumienie Uniwersytetów Trzeciego Wieku, a także Ryszard Zembaczyński, radny Sejmiku Województw Opolskiego, były prezydent Opola.
Ten drugi panel o polityce senioralnej, prorodzinnej, zatrudnienie i ogólnie o rynku pracy moderował redaktor naczelny NTO Krzysztof Zyzik.
Jak czytamy na stronie Samorzadu Województwa : "Nowe spojrzenie zarówno na problemy dzietności, jak i ludzi w wieku 50+ rzuciła prof. Ursula Staudinger z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. Z badań wynika, że w ciągu ostatnich stu lat średnia długość życia zwiększyła się o 30 lat. Pojawia się pytanie o jakość tego życia i o to, co należy zrobić, by ludzie powyżej pięćdziesiątego roku życia byli aktywni na rynku pracy? Prof. Staudinger mówiła, że robiono kilkunastoletnie badania na osobach pracujących na taśmie produkcyjnej. Ci pracownicy, którym zadania często zmieniano, mieli lepsze zdolności poznawcze. – Pracodawca nie może już ograniczać swoich powinności wobec pracownika do biurka i oświetlenia, ale dostarczać mu nowych wyzwań na każdym etapie życia zawodowego – stwierdziła. Prof. Staudinger zauważała także, że po raz pierwszy w historii dziejów ludzkości głód, susza i wojny nie regulują procesów demografii. Jej zdaniem optymalny wskaźnik dzietności utrzymywać się będzie na poziomie 1,4-1,7, bo pozwala on rodzicom na zapewnienie lepszej rzeczywistości swoim dzieciom, co przekłada się na lepsze wykształcenie, opiekę medyczną, warunki życia."
