Wyjaśnienie wniosków z poprzedniej sesji
Na styczniowej sesji radny Jarosław Krzyścin chciał uzyskać informacje dotyczące sposobu rozliczania się klubów LZS na terenie gminy z ich wydatków. Nie uzyskał od przedstawicieli UG jednoznacznej odpowiedzi, został z tym pytaniem odesłany do zarządu Gminnego Zrzeszenia LZS. Na lutowej sesji uzyskał odpowiedź od Krzysztofa Rothera, prezesa GZ LZS Łubniany.
Ogólnie GZ LZS rozlicza biuro rachunkowe Brolimex z Opola, a podział pomiędzy kluby jest sprawą wewnętrzną zarządu zrzeszenia. W sumie jego budżet wynosi 165 tys. zł. 85 tys. przekazywane jest na sport młodzieżowy i IV ligę piłki nożnej. Pozostałe pieniądze przeznacza się na działalność klubów grających w A klasie. – Dziękuję, właśnie o takie informacje na temat rozliczania i podziału środków mi chodziło – odpowiadał radny Krzyścin.
Czy udało się zredukować straty wody?
W grudniu ubiegłego roku radni apelowali o uporządkowanie sprawy strat wody w łubniańskich wodociągach. O to poproszony został zarządca sieci Łubniańskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o. o. Firma podjęła szereg działań mających na celu zidentyfikowanie i usunięcie strat. Przeprowadzone prace przeglądowo – remontowe na węzłach hydrantowych pozwoliły na ujawnienie i usunięcie licznych przecieków wody. Z uwagi na rozbieżność we wskazaniach wodomierzy w poszczególnych studniach i na stacji wodociągowej firma zdecydowała się je wymienić, aby upewnić się o ich rzetelności. Te i inne działanie (np. eliminacja nielegalnych poborów) pozwoliły na zmniejszenie start z ok. 39% w 2013 r. do ok. 31% na koniec 2014. W tym roku ŁWiK dalej będą starać się o redukcję strat, usprawniając sprzęt, odcinając od linii pustostany i eliminując nielegalne pobory wody.
Najwyższa Izba Kontroli w 2012 roku przeprowadziła badania dot. zużycia i strat wody w polskich sieciach wodociągowych. Pod lupę wzięto województwa małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, śląskie i świętokrzyskie, badając te kwestie w 14 gminach oraz dziesięciu jednostkach wodociągowo-kanalizacyjnych. Średnie straty wahały się od 11 – 12 % w Wołominie do aż 67 -70% w Nowym Targu (wwwpolskatimes.pl)
Zmiany w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Łubniany
Odkąd obowiązek zajmowania się odpadami spadł na Urząd Gminy, wspomniany regulamin cały czas jest usprawniany. Tym razem zmieniono jego część dotyczącą dodatkowych budynków na terenie gospodarstw. Zmieniona treść brzmi: „W sytuacji, gdy na terenie nieruchomości znajdują się pomieszczenia, w których zamieszkują mieszkańcy i pomieszczenia służące do prowadzenia działalności gospodarczej, właściciele nieruchomości powinni zawrzeć odrębną umowę z przedsiębiorstwem wywozowym na odbiór odpadów komunalnych”, a także: „W przypadku prowadzenia w części lokalu mieszkalnego obsługi biurowej działalności gospodarczej opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi uiszcza się w ramach opłaty dotyczącej nieruchomości zamieszkałej.”
Ponadto radny Jerzy Pilarczyk doszukał się niejasności dotyczących sposobu rozliczania za odpady osiedli i wspólnot mieszkaniowych. Wiadomo, że im większa ilość mieszkańców danego gospodarstwa, tym mniejsza kwota opłaty. Z regulaminu wynikało, że mieszkańcy osiedli i wspólnot mieszkaniowych mogą być rozliczani jako jedno gospodarstwo. Radny Pilarczyk zwrócił na to uwagę urzędników, natychmiast zarządzono przerwę w obradach i naniesiono poprawki. W międzyczasie radni żartowali, że całe ulice w gminie mogłyby zakładać wspólnoty i tym samym znacznie obniżyć koszty odbioru odpadów. Zmiany zostały następnie przyjęte jednogłośnie.
Ile zapłacimy za wywóz śmieci?
Radni uchwalili stawki za wywóz śmieci i sposób ich naliczania. Wygląda to następująco: dla nieruchomości zamieszkałej przez 1 osobę stawka wynosi 15,00 zł na osobę miesięcznie, przez dwie osoby 14,00 zł na osobę miesięcznie, w nieruchomości, w której mieszkają trzy osoby kwota ta wyniesie 13 zł za każdego z nich, cztery 12 zł, pięć 10 zł, sześć 8,50, a dla nieruchomości zamieszkanej przez 7 osób i więcej opłata za wywóz śmieci za każdego z nich wynosi 8 zł. Osoby, które nie chcą prowadzić selektywnej zbiórki odpadów, będą musiały uiścić miesięczną opłatę w wysokości 26 zł od osoby.
Ile zapłacimy za wywóz ścieków?
Radni uchwalili również górną stawkę za wywóz ścieków z prywatnych posesji – 28 zł. Chodzi tu o wywóz płynnych nieczystości ze zbiorników bezodpływowych.
Radny Pilarczyk pytał urzędników, czy można by obniżyć koszty wywozu ścieków poprzez wybudowanie lokalnych zlewni. Największą częścią kosztów jest właśnie transport nieczystości do oczyszczalni ścieków – mówił radny -, a taka zlewnia mogłaby je znacznie zredukować.
– Mieliśmy taki punkt w Jełowej – odpowiadał wic ewójt Krzysztof Urbanek. – Jednak z niego nie korzystano, w ciągu roku było tam zaledwie kilka zrzutów. Koszt wybudowania takiej zlewni to ok. 200 tys zł. Ponadto znajdujące się przy zlewni urządzenie, które bada czy w ściekach nie ma żadnych substancji ropopochodnych, jest bardzo kosztowne w utrzymaniu. Dlatego skupiamy się na zakończeniu budowania sieci kanalizacyjnej i ewentualnie budowie przydomowych oczyszczalni ścieków.
Zmieniono plan zagospodarowania Jełowej
Zgodnie z zapowiedzią z poprzedniej sesji przygotowano uchwałę dotyczącą zmiany planu zagospodarowania przestrzennego Jełowej. Chodzi tu o prośbę przedsiębiorców z tej wsi, którzy chcieliby powiększać swoją działalność i w związku z tym musieli przemianować należące do nich działki o innym przeznaczeniu na tereny do prowadzenia działalności gospodarczej. Radni jednogłośnie zgodzili się na zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego.
Skarga na działalność wójta gminy
Spółka AGRO-DOM z Surowiny zgłosiła do Rady skargę dotyczącą niewyremontowania drogi gminnej prowadzącej do Dworku Hubertus, pomimo pisemnego zapewnienia, że odbędzie się to w miesiącach czerwiec – sierpień 2014. Ponadto prace rozpoczęto dopiero w listopadzie ubiegłego roku, a potem niespodziewanie przerwano. Spółka skarżyła się również, że zastosowano tam nieodpowiednią technologię i materiały do budowy drogi ,a także nie zamontowano oświetlenia i właściwego odwodnienia.
Zgodnie z ustaleniami ze spółką AGRO-DOM prowadzono remont drogi będącej własnością gminy, który miał na celu poprawę komfortu przejazdu. Jest to droga transportu rolnego. Poprzez tę drogę zapewniony jest dojazd do drogi publicznej, ul. Opolskiej (nr. 1702). Właściciele , goście i inni odwiedzający Dworek Myśliwski Hubertus korzystają na chwilę obecną ze zwyczajowego dojazdu przez działkę należącą do Lasów Państwowych. Taki dojazd wskazują drogowskazy i reklamy AGRO-DOM.
– Mieliśmy problemy z pozyskaniem materiałów i z uzgodnieniem warunków z wykonawcą , dlatego prace opóźniły się o dwa miesiące. Udało nam się wykonać 75% zamierzonych prac, a potem niestety zabrakło materiałów. Prace na pewno wznowimy w tym roku. Jednak należy zaznaczyć, że nigdy nie deklarowaliśmy nowej inwestycji w tym miejscu. Chcemy zrobić to jak najmniejszym kosztem, żeby nie angażować w to środków publicznych, które możemy wykorzystać na przykład na remont drogi, którą jeżdżą wszyscy – wyjaśniał Krzysztof Urbanek.
Na wniosek komisji rewizyjnej wszyscy radni jednogłośnie uznali skargę za nieuzasadnioną. ]
kP
