Wolni Ludzie z Opola jak co miesiąc, osiemnastego, w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami, staną przed Sądem Okręgowym na placu Ignacego Daszyńskiego. Sobota, godz. 19:00.
– Jak co miesiąc, domagamy się zaprzestania represji wobec niezależnych sędziów i prokuratorów – informuje Małgorzata Besz-Janicka, szefowa opolskiego KOD. – Żądamy przywrócenia w Polsce praworządności Wspieramy Sędziego Macieja Ferka (SO w Krakowie) – ostatniego bezprawnie zawieszonego przez nielegalną izbę dyscyplinarną sędziego, który wciąż nie może orzekać. Ostatnie wydarzenia pokazują niezbicie, jak w praktyce wygląda odbieranie przez rządzących sędziowskiej niezawisłości.
Sędzia Justyna Knobel z Sądu Rejonowego w Poznaniu jest szykanowana za uniewinnienie 32 osób protestujących w poznańskiej katedrze przeciwko drakońskiemu zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
1535 sędziów i 224 prokuratorów broni Joanny Knobel z Poznania. Na liście znane nazwiska. To nie tylko niespotykany wcześniej gest solidarności, ale też okazja do policzenia się i sygnał dla Zbigniewa Ziobry. Prawnicy z całej Polski bronią sędzi Joanny Knobel. Koleżanka Ziobry chce ją reedukować.
Na liście znaleźć może znane nazwiska, m.in. prof. Ewy Łętowskiej, Stanisława Biernata, Wojciecha Hermelińskiego oraz prof. Marka Safjana, sędziego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W obronie sędzi Knobel oraz sędziowskiej niezawisłości stają też przedstawiciele innych zawodów prawniczych, w tym aż 224 prokuratorów, którzy podlegają Zbigniewowi Ziobrze. Poparcie takiego listu może sprowadzić na nich problemy.
Z kolei neo-sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz, z Sądu Okręgowego Warszawa Praga, która w politycznym procesie skazała aktywistkę Justynę Wydrzyńską za pomoc w aborcji, tego samego dnia otrzymuje od Ziobry awans do Sądu Apelacyjnego.
– Jako obywatelki i obywatele, od lat protestujemy i będziemy protestować przeciwko tak haniebnym, bezprawnym praktykom rządzącej koalicji. Bo to właśnie niezawisłość sędziowska jest ostatnim elementem, który wciąż odróżnia nasze państwo od dyktatury.
18 marca 2023 r. – to równo 500 mln EURO kar za niewykonanie zabezpieczenia TSUE w sprawie represjonowanych sędziów, które Polska musi zapłacić.
– Spowodowany przez rządy PiS nieprawdopodobny wręcz chaos i niepewność w wymiarze sprawiedliwości wpływa dramatycznie na wszystkie inne dziedziny życia i losy obywateli – mówi Besz-Janicka. – Odbiera nam należne Polsce unijne fundusze, niszczy gospodarkę i odbiera nam nasze prawa, pozbawiając ochrony prawnej przed opresją państwa i jego funkcjonariuszy. Nie zgadzamy się na to i będziemy protestować tak długo, aż rządy prawa nie zostaną przywrócone. Tak jak każdego 18 dnia miesiąca, wychodzimy przed sądy w naszych miastach, wspierając niezależnych sędziów i prokuratorów i dziękując za ich wieloletnią heroiczną walkę w obronie polskiej praworządności. Zapraszamy, dołączcie do naszego comiesięcznego protestu – apeluje.
Fot. melonik
